Wątłe światło musiało być niezwykle esencjonalne, bo stare cegły dostały rumieńców i tylko czekać, aż wybiorą się na wycieczkę w nieznane. Z rynien sterczały długie, rozdwojone jęzory z lodu. Bezwstydnie nagie platany zerkają z góry na przechodniów i podziwiają pompony na czapkach, albo miękkie, futrzaste buty. Rozczochrany kundel zajadle klął na kierowcę, który przecież grzecznie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Szaro-czarne ptaszydła ostrożnie sprawdzały nośność powietrza, na wszelki wypadek trzymając się blisko dachów.
Młoda dziewczyna w kudłatych spodniach niosła dwie spore, papierowe torby. A może nawet była przez nie niesiona, bo zataczała się, to idąc po trawnikach, to włażąc ludziom pod nogi. Do autobusu wsiadają dwie nastolatki o nieciągłych brwiach i przez zęby zaczynają mówić o chłopakach. Arogancja stojąca, nieprzejmująca się absolutnie otoczeniem. Jak się okazało, zęby miały metalowy kaganiec i być może ten się zaciął, nie pozwalając na więcej. A może to kwestia życiorysu, który do najszczęśliwszych nie należał? W ciągu dalszym doszły mnie informacje o macosze podglądającej przez kamerę, czy nastolatka faszeruje się w swoim pokoju narkotykami, o uśmiechniętym tatusiu, któremu na wigilię powiedziała, że jest prostytutką, a potem wspólnie usiłowali obrócić te słowa w żart… Szczęściem, jak pracowite galerianki wysiadły przy jednej z galerii i zaoszczędziły mi ciągu dalszego.
jaki jest związek między urokiem i urodą?... to jest dość ciekawe zagadnienie... moja babcia kiedyś mawiała o różnych panienkach, że "ona wcale nie jest ładna, tylko ma dużo uroku"... czyli według babci były to dwie raczej nie związane ze sobą sprawy...
OdpowiedzUsuńkudłate spodnie to nie wiem, ale kudłate, wysokie buty u dziewczyn to akurat lubię...
p.jzns :)
moda podąża naprawdę tajemniczymi ścieżkami. może trafił się pyton długowłosy i z niego wyszły spodnie?
Usuńw kwestii uroku - wydaje się, że Twoja Babcia miała wyrobione zdanie, które do mnie trafia. znam dziewczyny niepiękne, które cieszą się powodzeniem wśród mężczyzn, trudno jednoznacznie określić dlaczego. taki magnetyzm. grawitacja. niekoniecznie uroda. piękno (uroda) mija, a urok chyba zostaje. urocza staruszka, to niemal standard w książkach.
Uroda, a urok, to dwa różne zjawiska.
OdpowiedzUsuńKudłate spodnie? Ciekawe...
jakie Miasto, takie widzenia. Nie brakuje tu oryginałów i ekscentryków (to ładniejsza nazwa dla szajbusów i popaprańców wszelakich)
UsuńCiekawe, czy platanom nie jest zimno w zimie. Ale może "platany są gorące" jak kobiety, skoro tak się negliżują?
OdpowiedzUsuńzdaje się, że platan, jak każde liściaste drzewo na zimę "spuszcza wodę z układu". A skoro tak, to nei ma co marznąć. Jak poczytasz o właściwościach termicznych drewna, to dogrzebiesz się informacji, że im zimniej, tym drzewo bardziej szanuje ciepło i staje się bardziej nieprzepuszczalne. a im cieplej, tym chętniej odporność termiczna maleje. wyniki badań przenikalności cieplnej wymagają podania temperatury, w jakiej przeprowadzono badanie.
UsuńŁadnie urządzone przez naturę.
Usuńmnóstwo detali jest tak głęboko przemyślana i poukładana, że pchanie paluchów w tryby natury, to bezczelność i bezmyślność. albo bezinteresowna nienawiść.
UsuńSzare ptaszydła, lodowe jęzory i te drobne, ludzkie historie – wszystko to tworzy niezłą mozaikę codzienności. Narkotyki, galeriaki, metalowy kaganiec, no proza życia, jak nic!
OdpowiedzUsuńgetto. obrzydliwe, pozbawione nadziei, światła i wartości.
UsuńTak opisujesz rzeczywistość, że czytając twoje słowa, ma się wrażenie, jakby się tam było i obserwowało to wszystko na własne oczy. Świetny tekst.
OdpowiedzUsuńA galerianki, to czasem już nie "wyginęły"? Lalunie już dawno przeniosły się do internetów i tam pozyskują sponsorów.
był taki czas, kiedy pisałem "malowanki". zależało mi na tym, aby słowami oddać obrazy. czy się udało, to nie wiem, ale zacząłem knuć, żeby podrzucić coś na żer także innym zmysłom.
Usuńw kwestii galerianek, to nie mam doświadczenia i nie wiem, czy się wyniosły, czy zaadaptowały. czternastoletnie "lalunie" nie są obiektem moich westchnień - bardziej zdumiewa mnie ich cynizm.
Uro-da?
OdpowiedzUsuńCo da? Kto to weźmie?
Kobieta może być uro-dziwa, a mężczyzna - uro-dziwy - czy to znaczy, że traci w tym momencie cechy męskie?
A czy będzie to danie uro-czyste... czy może brudne?
Czy uczestniczy w tym uro-log czy też nie jest zgodne z logiką?
Tyle wątpliwości... bezpieczniej nie dać się za-uro-czyć.
żadnych wątpliwości - brykać trzeba z rozmachem!
Usuń