piątek, 7 lutego 2025

Wiecznie strapiony traper.

 

    Pani o włosach świeżo umytej owieczki okryła wdzięki białym, pikowanym płaszczem z wielkim napisem PUMA na plecach. Gdyby nie to – nie poznałbym zwierza! Potężny gość, zbudowany bez umiaru, ze smartfonem w dłoni penetruje śmietniki. GPS-em sprawdza lokalizacje? A może dokumentuje znaleziska? W każdym razie – teleinf0ormatyka w służbie narodu dotknęła nawet śmietnikowych dziadów, a wartość śmieci można było poznać także po oznakach jakości ubioru jegomościa. Zerkam na gołębie, masowo oblegające trakcję energetyczną. Może nieświadomie tworzą partyturę nienapisanego dotychczas utworu. Zauważam, że chętniej siadają w pobliżu słupów, niż w środku odcinka między przęsłami. Wolą wyższe tony? Znaczy wyższe stanowisko pracy?

8 komentarzy:

  1. Może jest jakaś aplikacja do rozpoznawania metali, bo podobno nie każda puszka w śmietniku sporo warta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta aplikacja nazywa się magnes. aluminium nie reaguje, a stal natychmiast. z innych metali puszek się nie robi.

      Usuń
  2. W pobliżu słupów wiatr mniej huśta przewodami niż w środku odcinka między słupami, więc aż tak mocno się trzymać pazurkami nie potrzeba. Np. podczas odpoczynku czy drzemki. Gołąb niewielki ale swój rozum też ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super pomysł. a te bardziej rozrywkowe mogą siadać na środku odcinka i się huśtać.

      Usuń
  3. Czy rzeczywiście z góry więcej widać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to może siadają na górze, żeby im nikt nie napluł na głowę, albo tym bardziej nie spuścił miny lepionej w układzie pokarmowym.

      Usuń
    2. Ptaszyska to czyściochy, z reguły :-)

      Usuń
    3. albo czyściciele.

      Usuń