wtorek, 27 maja 2025

Ekstrakt nie na czasie.

 

    Listopadowi przydałby się liścionosz, żeby nie pogubił liści niesionych wiatrem za widnokrąg. Cieliste liście przydają się pliszkom i liszkom, a nawet lisowi ukrytemu w kulisach, żeby list napisał do swojej listonoszyjki.

4 komentarze:

  1. Według mnie listopad to on z tych rozrzutnych jest i celowo te liście gubi. A do liscionoszy to mogłyby upychać te listopadowe liście kobiety niezadowolone z wielkości swoich biustów, to tak zamiast silikonowych implantów, te liście taniej wyjdą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale mogą podrapać delikatną skórkę. byłoby szkoda.

      Usuń
  2. Piękna miniatura, jak zawinięty w złotko cukierek z późnej pory roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ekstrakty tak już mają. to kwestia ogrniczonej objętości. trzeba się sprężać, albo skupiać.

      Usuń