wtorek, 17 grudnia 2024

Passa wypasionego w paśniku pasożyta.

 

    Pani, doświadczona długoletnim użytkowaniem życia ziewała radośnie, jakby chciała połknąć małe jabłko. Zmieściłoby się bez kłopotu w paszczę, choć może przełyk miałby z nim kłopot. Patrzyłem zafascynowany, więc w końcu zauważyłem, że włos miała wymięty, zmierzwiony, jakby noc nie minęła nadaremnie, szczególnie, że podpierała się dyskretnie uśmiechem pełnym satysfakcji.


    Autobus pędził przez Miasto niesiony zieloną falą, a tłum wewnątrz zatracał się w wirtualnym świecie i sennych marzeniach. Wiatr męczył się, by postrącać z nieba drobne stada gołębi i pojedyncze gawrony. Niesione nim nasiona bożodrzewu wirowały obłędnie, niczym myśli pobudzone gorzałką. Nie sądziłem, że elegancka skądinąd kobieta może tak intensywnie pachnieć potem, jeśli w ogóle ów aromat można rozpatrywać w kategorii zapachu. Mało który owocowy ocet pachnie tak intensywnie.

13 komentarzy:

  1. Kiedyś mawiano - elegancka pani, póki się nie odezwie. Może w tym wypadku należy powiedzieć - elegancka, póki nie poniuchasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdopodobnie zaawansowana cukrzyca u tej pani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak internetowa diagnoza! Specjalizacja też była robiona online?

      Usuń
    2. na kwestiach medycznych - nie znam się wcale. może to i lepiej.

      Usuń
  3. Poranki w autobusie to prawdziwa różnorodność. Ktoś mi poradził, żeby dodać octu i soli do wody, jeśli chcę, żeby skorupki jajek na miękko nie popękały podczas gotowania. Niestety, miałam w domu tylko ocet jabłkowy. Sophia odmówiła wejścia do kuchni, a ja przez długi czas nie mogłam pozbyć się tego zapachu. Nie polecam i rozumiem, że aromat, to bardzo eleganckie ujęcie intensywności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię co mogę, żeby nie wyjść na gbura. a do jajek zamiast tych specjałów można włożyć zapałkę (z siarką). działa.

      Usuń
    2. chyba jednak kupię nakluwacz do jajek, mąż mnie wyśmieje, jak wystratuję z zapałką do garnka.

      Usuń
    3. nie ma problemu. ja wcześniej sypałem łyżeczkę soli i wystarczało, ale zapałki też działają. jak się je ma. zrób jedno na próbę, jak Wąż wyjdzie z w domu.

      Usuń
    4. wąż - cudne, tak go zacznę nazywać :P

      Usuń
    5. mogę zaproponować jeszcze Małża, albo Małżowinkę - wszystko da się znaleźć w sieci. nawet, kiedy szuka się jedynie w blogach. Ach! i jeszcze - Mały Żonek!

      Usuń
  4. Bardzo mi się spodobała pani ze zmierzwionym włosem, radośnie ziewająca. W ciemnościach, pośród ponurego wichru, to taki promienny element.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. element, to może zbyt małe słowo - pani była również rozkosznie okrąglutka.

      Usuń