Zaskomlał w ciemnościach zapodziany pociąg donikąd. Psy ledwie uniosły głowy zajęte tym, czym psy są zajęte, kiedy wreszcie nikt nie strofuje ich, że nie wolno tego robić na dywanie, czy w łóżku. Wiatr zagonił rzadki śnieg pod ściany i krawężniki. Nie było nadziei, że skryje brud. Skostniałe żywopłoty wyglądają dostojniej, osiwiałe, sztywne i nieprzysiadalne. Nawet ptaki wybierają raczej dachy w najbliższym otoczeniu dławiących się od dymu kominów. Kto nie musi, nie wyściubia nosa z ogrzewanych przestrzeni, więc, żeby spotkać życie należałoby przejść jakąś jezdnię. Zgodnie z prawem Murphy’ego wtedy właśnie nadjechałby jedyny samochód startujący z osiedla w niezbadaną przyszłość.
Tak jest, na kompletnym pustkowiu zawsze trafiamy pojazd, który pojawia się niespodziewanie...
OdpowiedzUsuńobserwuję to niemal co dnia. sprawdzone.
UsuńPrzechodząc na drugą stronę, uważaj na jezdni kiedy masz wenę.
OdpowiedzUsuńtaaaa jest! pułkowniku... pułkowniczko?
UsuńLubię, gdy w okolicy jest zimno i pusto (i najlepiej jeszcze ciemno). Aż chce się żyć - przynajmniej, przez chwilę.
OdpowiedzUsuńIm gorsze warunki na wiejskich/leśnych drogach - tym lepiej dla mnie, tym chętniej wypełzam. I całe piękno pustki zawsze musi zepsuć jakaś zbłąkana dusza jadąca na "długich", mająca całkowicie wyłożone w to, że oślepia osobę naprzeciw.
jeszcze się nie spotkałem z określeniem, że osoba ma wyłożone w to. ale pewnie oznacza, to co miało oznaczać, czyli lekceważenie interesu innego użytkownika drogi.
UsuńPusty pustak na pustyni?Ciemność, mrok ...
OdpowiedzUsuńteż to lubię. Mam latarkę i odblaski, żeby mnie nikt nie rozjechał na torach, w tunelu, na ulicy..., chyba, że nagle spadnie samolot, meteor, albo dron niespodzianie
mroczny jeździec
Niecierpię jak kto złorzeczy. Wypluj te słowa.
Usuńto chyba w TV nie patrzysz, bo tam wieszczą koszmary. albo raczej wróżą je z fusów.
UsuńCi co sieją ciemność nie zbierają światła.
UsuńCo widzisz w lustrze?
Ludzie potrzebują mieć cel, nadzieję, widzieć pozytywne rezultaty. Jeśli w tv tego nie ma, to wyłącz. Otaczaj się ludźmi, którzy dobrze ci życzą.
UsuńTo nie jest zbyt wiele.
w lustrze widzę gębę do ogolenia. a otaczanie się ludźmi nie przychodzi mi łatwo. jak sam się zaszufladkowałem - jestem człowiekiem kameralnym. z każdym mogę gadać, ale nie ze wszystkimi na raz.
UsuńMelancholijny realizm, malujący obraz mroźnej, zaniedbanej przestrzeni, w której życie, nieprzyjazne i wycofane, jest tylko dalekim echem – i wszystko to opowiedasz z chłodnym dystansem, który nie pozostawia miejsca na iluzje.
OdpowiedzUsuńto tylko poranek widziany z okna, którego nie chciało się nawet otworzyć.
Usuń