czwartek, 30 marca 2023

Krótko.

 

Na przystanku kwitła młoda miłość w czerń odziana niemal doskonałe. A na innym doganiał autobus niewidomy. I jeszcze kaprysił, którymi drzwiami wsiadać. Wiosna nadciąga w tempie cztery minispódniczki na godzinę. Obserwuję wysyp karampuków płci utajnionej. Jednemu mamusia coś gęsto tłumaczy, jednak zbyt cicho, żeby po słowach płeć rozpoznał. Krzepkie dziewczę maszeruje slalomem po szerokim chodniku i nawet o tym nie wie, bo całym ciałem rozmawia z telefonem o czymś fascynującym.

11 komentarzy:

  1. Pójdźmy na przystanek tramwajowy-teraz, zaraz! Tako rzecze Nana.
    Mam Jej pokazać krzepką dziewuchę w dresach, trampkach i z plecakiem! Nie będę udawał ślepca.
    Wychodzimy!
    Jakieś okazałe dziewczę się zapewne napatoczy, może ze słuchawkami? Czas 12:57. Nana się nudzi?
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było winko, kawka i papieroski.
      Pal sześć pulchności w drechach.
      przezorny Janek

      Usuń
    2. Jedziemy nadal tramwajem nr 2 na koniec Świata! Pan Motorniczy nie widzi, że palimy i pijemy. To trwa.
      Control Zero.
      przezorny Janek

      Usuń
    3. może wrócicie. powodzenia.

      Usuń
    4. Pewnie tak, w tym kierunku kursuje tylko jeden tramwaj. Brak konkurencji. Na hulajnodze wieje, tandem odpada.
      Powodzenia. Również.
      Rozumiemy pasażerów "na gapę", w tak śmiesznym dniu.
      przezorny Janek

      Usuń
    5. za to mandat może być jak najbardziej poważny.

      Usuń
  2. Wiosna nadciąga w tempie żula z piwem na godzinę na trawniku pod oknem. Minispódniczki to dla szczęciarzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wyrost o wiośnie, właśnie okrywam kwiatki, by nie zamarły.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dadzą radę - one tylko wyglądają tak krucho

      Usuń