sobota, 19 sierpnia 2023

Daremny trud.

 

    Potrafiła wypreparować nerwy nie zaburzając snu. Z premedytacją wybierała młodych mężczyzn. Z nimi szło najłatwiej i nerwy mieli w doskonałym stanie. Spontaniczna randka lekko zakropiona alkoholem, drżąca niepewnością zgoda na intymność, a kiedy ciało wybrańca ogarniała niemoc spełnienia, przeistaczała się w zręczną preparatorkę. Nie kradła wiele, żeby amator nie zorientował się zbyt szybko, a jednak wystarczająco dużo, żeby dożywotnio pozbawić go czucia w starannie wybranym fragmencie ciała.


    Z kradzionych włókien nerwowych szyła na drutach kombinezon dla sparaliżowanej córki. Była już blisko celu, bo pracowała bez wytchnienia. Wracała do domu pochwalić się naręczem świeżych włókien, gdy okazało się, że córka umarła.

2 komentarze: