piątek, 24 stycznia 2025

Ekstrakt o świecie dwóch prędkości 7.

 

    Chłopcy w porywie romantycznych uniesień ryli scyzorykiem wyznania na ławkach, czy drzewach. Technologia pchnęła temat do przodu i zamiast ryć, chłopcy mażą spray’em po murach, nie narażając się na ryzykowny kontakt zakochanej duszy z ostrzem. Szkoda tylko, że na ogół nie mają nic do wyznania.

14 komentarzy:

  1. A jeśli mają, to raczej nie są to wyznania miłosne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostrze duszy by nie zaszkodziło, tylko... trzeba mieć tę duszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie filetowałem duszy. próbowałaś?

      Usuń
    2. Nie próbowałam, bo duszę mam tylko jedną i nie chciałabym jej sobie pociąć.

      Usuń
    3. sugestia, że dusza posiada skórę i kości/ości jest jednak wyraźna.

      Usuń
  3. Rycie rylcem albo ryjem - wyryczeć uczucie, z którym się nie k-ryjem.
    A sprayować - znaczy pryskać - prysnąć żeby namazać i prysnąć żeby mazgaja nie złapali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widzę zaraziłeś się zabawą może nawet nieuleczalnie.

      Usuń
  4. A ja nigdy nie miałem scyzoryka. Nie było jak wyryć uczuć, chociaż niektóre były bardzo głębokie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro takie głębokie, może deski i drzewa były zbyt wątłe. mogłeś ryć w oceanie.

      Usuń
  5. Eeee. tam... napisać "Kocham Ewkę" można wszędzie :-))
    Kiedyś widziałam taki napis wysprejowany na kamieniu w Słowackim Raju. A tam są drabinki wśród kamieni wiodących na szczyty skał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Józef Tkaczuk podpisywał się w wielu nieprawdopodobnych miejscach. a potem "żona Tkaczuka"

      Usuń
  6. Z murów zleźli na własne ciała...Dziar na brzuchu koleżki-"tu była Monika" w.....ł jego ziomusia, który afiszował się z wyznaniem na klacie-" only Mona". Pani Monika jest katechetką i posiada ze 40 wiosenek...
    mroczny jeździec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. okropieństwo. zrobić z ciała brudnopis na bazgroły. fe!

      Usuń