piątek, 17 stycznia 2025

Pupil – męska pupka?

 

    Trawnikowe bałwanki poumierały. Pasażerowie wytrwale pobierali dane zewnętrzne i nawet Mała Budda poddała się indoktrynacji sieciowej, przewodowo schwytana za uszy i łyka propagandę niemalże dożylnie. Na tym tle Archeopan studiujący wymarłe cywilizacje w wersji papierowej zdaje się być rodzynkiem w masie ciasta. Śpiąca Królewna ma chyba wbudowany georadar, gdyż budzi się na właściwym przystanku w chwili, gdy autobus zaczyna kołować do zatoczki. Wytatuowany niemal po czubki palców, doskonale obznajomiony z florą bakteryjną świeżo upolowanej pochwy, władczo położył łapsko na głowie niemal o połowę mniejszej towarzyszki. Wstrzymałem oddech w obawie, że pieszczotą zedrze jej włos z głowy i to nie jeden, lecz od jednorazowo wszystkie. Wybranka była jednak twardsza niż mniemałem, więc gdy wysiadałem wciąż mogła udawać fałszywą blondynkę, a moje płuca zaciągały się powietrzem, jakby to był niedostępny rarytas.


    W dzielnicy Boga mrok. Kto wie, czy gospodarz nie wziął chorobowego, albo nie urlopuje w ciepłych krajach, przeczekując zimowe depresje w klimacie zbliżonym do rajskiego. Dziewczęta o figurach modelek znikają w gardzielach biurowców odprowadzane czujnym wzrokiem emerytowanych konsjerży. W centrum króluje czerń nienachalnie okrywająca nagość białych kobiet. Ciekawe, czy czarnoskóre równie skwapliwie wybierają biel.

12 komentarzy:

  1. "figura modelki" nie brzmi jednoznacznie, bo inny jest wzorzec figury modelki prezentującej ciuchy wierzchnie, inny prezentującej bieliznę...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, te od bielizny znacznie lepiej się prezentują :-)

      Usuń
    2. dokładnie, mają więcej tego, co ma być na swoim miejscu :)

      Usuń
    3. trudno. pozostaniesz niedoinformowany, albo sam sobie dopowiesz po uważaniu. to nie encyklopedia, żeby wszystko było doprecyzowane do obłędu.
      a skoro mają więcej te od bielizny, to znaczy, że jednak wiesz, że te od innych fragmentów tekstylnych mają mniej.

      Usuń
  2. Z moich obserwacji wynika, że czarnoskóre też wybierają czerń, choć i bielą nie gardzą.
    Zastanawiam się: zapamiętujesz widzenia, żeby je potem opisać, czy na bieżąco sporządzasz notatki-sklerotki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. część noszę, część zapisuję. ostatnio widzeń przybywa, więc jak nazbieram garść, to zapisuję (bazgroląc niemiłosiernie i analogowo). szczególnie, kiedy jakieś zdanie spodoba mi się, to nie chcę pozbawić się go, bo z pamięcią to nigdy nie wiadomo.

      Usuń
    2. Racja, z pamięcią nigdy nic nie wiadomo. Analogowe pisanie to moja specjalność, zawsze piszę sobie wszystko ręcznie i ewentualnie przepisuję komputerowo, jeśli jest taka potrzeba, np. wstawienia tekstu na blog.

      Usuń
    3. jak spotkasz kogoś, kto znienacka staje, sięga po kapowniczek do plecaczka - to jest szansa, że tym kimś będę ja.

      Usuń
    4. Może w tym celu udam się na wakacje do Wrocławia?

      Usuń
    5. jeśli czujesz taką potrzebę turystyczną... spore Miasto, dużo mieści - w zeszłym roku magistrat naliczył 5,8 mln przyjezdnych

      Usuń
    6. Przede wszystkim piękne Miasto. Dawno go nie widziałam, wujek już nie żyje...

      Usuń
    7. pora zatem odświeżyć widziadła.

      Usuń