1. Wyższa matematyka.
Jeśli „nowa szczepionka przeciwko Covid 19” ma 5 razy mniej substancji czynnej, dzięki czemu jej skuteczność wzrosła o 10%, to o ile wzrośnie, gdy tej substancji będzie mniej dwudziestokrotnie? „Nowa” ma przy tym mniej skutków ubocznych, a to pośrednio oznacza, że „Stara” jednak je miała, choć „eksperci” zarzekali się, że absolutnie nie mogła zaszkodzić!
2. Rzekomo.
To podstawowe słowo, kiedy autor chce się pokusić o przekazanie informacji zza „żelaznej kurtyny”. Przykład? Rzekomo na kozackich stepach nie giną Francuzi, tylko dzieci. Co dzieci robią na stepach i na froncie, tego „rzekomo” już nie wiadomo. Za to wiadomo, że sprzęt NATO-wski trzeba umieć obsłużyć, więc ktoś to robi. Skoro Kozacy po dwóch latach pobytu w Polsce nie potrafią powiedzieć „dzień dobry”, to obsługi nowoczesnej broni pewnie też nie opanowali. Za to absolutnie bez udziału „rzekomości” można poczytać o nieustającym paśmie sukcesów kozackich, co doprowadza pana Putina na skraj odporności nerwowej i tylko patrzeć, jak z białą flagą pomaszeruje na Kijów.
3. Wielki świat i polityka.
Niemcy stoją po stronie Izraela, ale także po stronie mieszkańców Gazy. Szejkowie milczą, bo prawda sprawi, że im nie przepadną lukratywne umowy z Usakami, Francuzi twierdzą, że UE będzie musiała zaostrzyć stanowisko (kiedy i jak bardzo?), część Włoch już teraz nie chce dłużej gadać z Żydami, Arabia Saudyjska aresztuje pielgrzymów do Mekki, jeśli mają torebkę w kolorach palestyńskiej flagi, Ameryka kombinuje, żeby Palestyńczyków przenieść na stałe np do Egiptu (szkoda że nie do Kalifornii), rynek ropy totalnie nie przejmuje się sytuacją w Gazie, bo nie ma ona wpływu na wydobycie i transport. To dopiero się nazywa polityka zagraniczna na wysokim szczeblu.
4. Na celowniku ONZ.
Cele Zrównoważonego Rozwoju? „Obiecaliśmy wszystko, wszystkim i wszędzie. Celów ogólnych jest 17, a szczegółowych 169. Żeby je zrealizować do 2030 roku musielibyśmy wydawać 10-20 bilionów dolarów, czyli 10-20% światowego PKB”. I co tu komentować?
5. Bogate życie uczuciowe.
Pani Alicja ma słabość do milionerów. Ten, czy tamten pierwszym nie będzie, a kto wie, czy ostatnim. W końcu człowiek nie przywiązuje się do swojego banku i od czasu do czasu warto dla świeżości zmienić instytucję finansową. Na pamiątkę zostają jakieś nie do końca zapomniane karty kredytowe, czy inne lokaty. Kochliwa niemożebnie i ciągle ciągnie w górę. Znaczy celuje w więcej zer.
6. Na grzyby.
Żółciaki siarkowe pojawiły się w Kołobrzegu. W tym roku, ze względu na suszę pojawiły się później. Nie trzeba się ich bać. Podobno są najsmaczniejsze spośród grzybów, jakie można znaleźć w lesie i w smaku przypominają kurczaka. Tylko trzeba gotować 20 minut i znosić smród siarki. Istne piekło.
7. Zagrożenie.
Przerażające odkrycie naukowców. Mikroplastik może się rozprzestrzeniać. Wdychany nie jest utylizowany w płucach, tylko rozprowadzany systemowo i może osiąść gdzie chce, nie pozostając bez wpływu na organizm. Może by tak zabronić mu podróżowania bez paszportu? Postraszyć śladem węglowym, sankcjami, albo cłem zaporowym?
8. Akcja.
Policyjny dron zwęszył nielegalną rekultywację żwirowiska w Kole. Interwencja była natychmiastowa. Aresztowano ludzi, biomasa do produkcji wierzby energetycznej została oskarżona o brak kwalifikacji rekultywacyjnych i nieudolność rolną. Sprawa, jak każda, jest rozwojowa.
9. Stare i nowe.
Na Korfu brytyjskie tancerki rurowe, półnagie, czyli zapewne w skromnych strojach kąpielowych, wiły się na rurach przed wpisanym na listę dziedzictwa UNESCO zabytkowym pałacem. Mieszkańcy byli oburzeni, a policja aresztowała artystki za naruszenie prawa archeologicznego. Panie wyraziły żal.
10. Cuda, ale nie dziwy.
Spodnie Halejcio robią cuda z sylwetką. Ona już nosi i to chyba od dawna, bo nogawki ma postrzępione. Podobnież obcisła góra i szeroki dół zapewniają komfort przez cały dzień. Nawet, jeśli nie dostaniecie do kompletu torebki za jedyne 10 tysiaków, bo już ją wykupiono do cna.
Dopiero teraz dotarłem do sensacyjnej informacji, kiedy prasówka już była gotowa - do kiszenia ogórków, najlepszym wyborem jest świeży koper z BALDACHIMAMI! bo to klasyka i absolutny faworyt każdej domowej kiszonki.
OdpowiedzUsuńnie mogę dopuścić, żeby umknęła mi taka wiadomość.
Jak to dobrze, że tancerki na Korfu aresztowano, mój wnuk ich przynajmniej nie zobaczy...
OdpowiedzUsuńzaszkodziłby mu widok pięknych, tańczących kobiet? co za czasy...
UsuńTaniec na rurze, to jednak nie jest rozrywka dla przedszkolaków...
Usuńprzedszkolaki nie domyślą się w czym problem.
UsuńŻółciaki siarkowe rosną nie tylko w lasach, ale i w miastach. Ostatnio widziałam piękne okazy na drzewie koło sklepu.
OdpowiedzUsuńsmacznego. nie wiem, czy miałbym odwagę na degustację.
UsuńJeszcze nie degustowałam, ale moja koleżanka notorycznie to je i rozpływa się nad ich miękkością i delikatnym smakiem.
Usuńdaj znać, jak żyjesz po zabiegu siarkowym.
Usuń