Gołębie i kosy uczą się spacerować po osiedlowych alejkach. Kręcą kuperkami, rozkładają ogony w wachlarze i najwyraźniej mają frajdę, kiedy nikt ich nie ponagla i pozwala nacieszyć się spokojem. Kos uznał, że spacerek już opanował, bo podfrunął na kierownicę roweru i zawzięcie ją udeptywał. Uczył się jeździć, chociaż sięgnąć do siodełka i pedałów nie miał żadnych szans. Nie naraz. W dopiero co przekwitłych krzakach chichotało coś drobnego i pokładało się ze śmiechu, aż trzeszczały małe gałązki. Sroki oblatywały teren z wysoka ignorując harce drobiazgu. Osiedle nasiąka wilgocią bez wdzięku, szczęśliwie choć trawniki znoszą to z godnością. W autobusie nudno, aż niemiło. Ciekawe, że brak pogody stanowi wstęp do zbiorowej martyrologii. Żałobnej, oczerniałej, cichej jak kondukt żałobny.
Zdanie "W dopiero co przekwitłych krzakach chichotało coś drobnego i pokładało się ze śmiechu, aż trzeszczały małe gałązki." wywołało we mnie leciutki niepokój. Co też tam mogło chichotać? Bo przecież nie mewy śmieszki. Wyobraźnia podsuwa obrazy śmieszkowatych i śmiesznych stworzonek, krasnali, karzełków albo... NieWiadomoCzego.
OdpowiedzUsuńptaszęta niespokojna kobieto - nic więcej.
UsuńKierowca autobusu się nudzi? Zna trasę na pamięć, niektórych pasażerów, nie musi sprzedawać biletów i bawić się w kanara. Ogląda sobie autobusowe filmiki. Jak zamontują automatycznego drajwera i dżojstick zamiast kierownicy, to ten zawód będzie mógł wykonywać każdy pasażer. Czy w tramwaju są pedały dla motorniczego do hamowania i przyspieszania? Bo ja zawsze je myliłem w samochodach.
OdpowiedzUsuńJasiu
mówienie o pedałach może być niebezpieczne - a nuż przyjdzie ktoś spod tęczowej flagi i zbeszta Cię od homofobów. nie przyglądałem się pracy motorniczego więc nie wiem, jak przyspiesza czy zwalnia. pewnie ma jakieś wajchy
Usuń