środa, 21 sierpnia 2024

Skrępowany krępy krąp.

 

    Z domku, gdzie stacjonują osiedlowe kubełki ktoś wywlókł jeden (ten najbardziej zmieszany) zdarł mu pokrywę i pozwolił skonać kołami do góry. Zdeterminowane kobiety prą do codziennych mozołów w spodniach jak od piżamy. Po strojach pasażerów widać rozbieżności względem oczekiwań pogodowych. Dziewczyna w czerni biegła na paluszkach z dużą torbą, ignorując dworzec kolejowy, więc musiała zaspać nie na wakacje, lecz do pracy. Kobra, spłowiała z braku drugiej przytula się sama do siebie pod przystankową wiatą. Motocyklista w bieli kojarzy mi się z robotem z „Gwiezdnych wojen”. Przedziera się między samochodami, lekceważąc zmarły na środku skrzyżowania tramwaj blokujący ruch. Miasto korkuje się błyskawicznie. Sikorki buszują w gęstwinie hortensji. Dziewczę wzrok miało dziki, lecz sukni plugawej wcale, za to oko misternie zrobione, szpon wojenny górnych kończyn wyostrzony, dolnych nie miałem okazji dostrzec, ale jeśli były podobnej jakości, to aspirować mogła śmiało, jeśli nie na posadę miejskiego tyranozaura, to chociaż zdrowego kompsognata. Z takim wyglądem nie godzi się być weganką! Kobieta w bluzeczce wystarczającej, by omotać piersi i nic więcej wdzięczyła się do menu w ogródku gastronomicznym, siedząc samotnie. Trudno wyczuć, czy tak misterny plan miała, czy też przyszła zbyt wcześnie i czekała na towarzystwo.

5 komentarzy:

  1. może ktoś umył ten pojemnik na śmieci?... niedawno sąsiad tak zrobił i czarny /czyli też zmieszany/ pojemnik stał do góry kołami, dając też do zrozumienia panom z komunalnej ciężarówki, że nim nie muszą sobie zawracać głowy...
    na starym filmie "Zakazana Planeta" niewidzialny potwór zostawiał odciski łap świadczące o posiadaniu tylko po jednym palcu z monstrualnym szponem... ale nie pamiętam już, co on jadał... ofiary znajdywano martwe, ale nie napoczęte...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śmietnik stoi na łbie kolejny dzień. pokrywy nie ma, więc jest zdekompletowany. ale, kto wie, może faktycznie ktoś go zlał wodą i teraz obsycha.

      Usuń
  2. Miasto korkuje się błyskawicznie i tutaj - od świtu do wieczora. Chyba nawet prawo jazdy jest tu niepotrzebne, wystarczy popychanie samochodu liczone w centymetrach.

    OdpowiedzUsuń