wtorek, 18 czerwca 2024

Leżenie na boczku nie świadczy o skoku w bok.

 

    U wrót kościoła natykam się na zwłoki pisklęcia wielkości dorosłego szpaka. Gęś, kaczka… skojarzenia instynktownie dotyczyły drobiu. Łabędź ewentualnie. Spieszyła kruszyna do kościoła żeby się z grzechu pierworodnego wyspowiadać i nie zdążyła, czy może dopadła ją karząca ręka sprawiedliwości dziejowej i jakiś drapieżnik złożył ją w ofierze, tylko w ołtarz nie trafił z wysoka? Czarnuszka o gołych nóżkach (rym częstochowski niezamierzony) przemknęła pomimo, podobnie do pozostałych niewiast żyjących w cielesnym dostatku. Dostrzegam coraz więcej osób przezornie wyposażonych w nadmiarowe ciało. W gromadzeniu tkanek przodują kobiety, jako istoty pragmatyczne i widzące dalej, niż pochopni mężczyźni. Wojna idzie, albo inne licho.


    Rumiana pani, wystrzyżona na platynowego jeża, językiem przeliczała zęby, które jej pozostały po ubiegłej nocy. Na chodnikach i kładkach nad Rzeką pojawiają się kwitnące tulipany malowane spray’em w nieprawdopodobnych kolorach. Dziewczę w białej sukience za pośrednictwem ogniście czerwonej bielizny usiłowała coś przekazać towarzyszowi, jednak ten pochłonięty był obserwacją silnej drużyny kosiarzy, przemierzających betonowe skrzyżowanie z kosiarkami, żeby znaleźć jakiś niesubordynowany trawnik i wyczesać go na gładko.


    Drugi sezon usiłuję podglądać z rzadka pojawiającego się ptaszka mniejszego od wróbli. Szybki i płochliwy tak, że czasu brakuje, aby dokładniej się przyjrzeć. Trochę żółty, trochę zielonkawy… dzwoniec, zaganiacz, piecuszek, pierwiosnek, gajówka? Absolutnie nie sikorka.

14 komentarzy:

  1. U nas tez takie ptaszki widuje, w dodatku latają zygzakiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba być ornitologiem żeby określić gatunek ptaszka.
    Twojemu opisowi pasują wszystkie które podałeś.
    Stawialabym na Dzwonca,najmniej na Gajowke.
    Ale,ale.....podobne upierzenie ma jeszcze Kulczyk i Trznadel.
    Nie jestem jednak pewna, czy można te ptaszki spotkać w Mieście.
    Chociaż teraz,. to już nic nie wiadomo.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kłopot polega na tym, że na różnych zdjęciach w sieci ptaszki wyglądają różnie. a ja porównuję do tego, co noszę w pamięci. też niedoskonałej.

      Usuń
  3. Moja bliska koleżanka oblatana, że tak powiem w ptaszkach.
    Potrafi w mig określić nazwę........to jej pasja.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale tu jej nie ma. szkoda. identyfikacja chwilkę zajmie, ale wypatrywanie ptaszka też jest przyjemne. nawet, jak nie znam marki.

      Usuń
  4. Wlaśnie......sama przyjemność jest najważniejsza ....rozpoznanie to już drugorzędna sprawa.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykre to, ale nie jestem biegła w ptaszkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. I właśnie przyszła mi do głowy taka refleksja, że wcale nie trzeba na boczku. Można na słonince albo baleronie, dajmy na to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. boczuś jest nieoceniony.

      Usuń
    2. to taki amerykański boczek? wolę nasz. coraz większą niechęć czuję do tamtej kultury.

      Usuń