czwartek, 17 września 2020

Wrażenie.

 Słońce w pełni oświetla jasnożółtym światłem wybrane elewacje i piegi na twarzy rudowłosej dziewczynki. Jakiś wykop w poprzek drogi sprawia, że mijamy się z uśmiechem – ja i wózek pełen nadziei, ja i starsza pani z siateczką zbyt ciężką, ja i … ech… mijamy się. Mijamy wykop. Niebo obsiadły jakieś kosmate chmury i leżą na szkle niewidzialnej orbity, płaskie od dołu i tężejące w barwie, bo słońce ignoruje ich podbrzusza, skupiając się na grzywach, garbach i sterczących pod niebo… pośladkach? Dzieci liżą lody nie szczędząc kolejnych „dlaczego” rodzicom, bluszcz na ścianie udaje kobietę w białej sukience, gdy wspinając się na palcach podtrzymuje ręką kapelusz. Może chce zajrzeć w okna tym, którzy być może tam mieszkają? Sprawunki, pośpiech, gorączka, bo wieczór wkrótce, a jeszcze tyle życia niezagospodarowane, tyle spraw, bez których sen będzie niepełny, niegodny, ledwie uzasadniony egoizmem. Koraliki samochodów jęczą z mozołem, bo im wciąż pod górę. Poranna cisza, w której można było zniknąć bez względu na wyraz twarzy – sama zniknęła. Może wróci. Niech się jej uda. Szpacza ławica przekrzykiwała się chwaląc się sobie wzajem, gdzie lepsze przekąski Miasto serwuje, a gawrony – wręcz przeciwnie – szukały ukojenia pośród podmiejskich lasów. Pies zupełnie nie bezpański wyje swoją rozpacz, jakby był więźniem prywatnego nieba, domu, w którym wikt i opierunek, a może nawet coś więcej… Wciąż myślę, że można bardziej żyć. Bardziej cieszyć się życiem, Być. Korzystać ze zmysłów.

8 komentarzy:

  1. Ja dziś stanęłam pod śpiewającym drzewem, tak szpaki głosiły światu swoje sejmikowanie, najedzone i gotowe do podróży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super. oby nie nastąpił masowy zrzut przed odlotem.

      Usuń
  2. Warto cieszyć się życiem, lubisz je opisywać i obserwować, chociaż czasem zbyt wiele widzisz od tej gorszej strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może po to, żebyś Ty poszukała weselszych stron?

      Usuń
  3. Pięknie opisałaś, porównałeś i jeszcze zaintrygowałeś: "ja i … ech… mijamy się".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mijasz Puszku. dopisz własny ciąg dalszy.

      Usuń
  4. jak tu się cieszyć życiem, kiedy, na ten przykład, zamawiasz buty, czekasz ponad tydzień (bo pani nie zauważyła, że opłacone), a gdy wreszcie przychodzą, okazują się być za małe.... ehhhhh....
    ale słońce wciąż grzeje faktycznie .... :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stopa życiowa Ci urosła? tylko się cieszyć, a nie pomstować i złorzeczyć.

      Usuń