Miałem
się zbesztać za bezczynność. Koncentrowałem wulgarność przed lustrem żeby plunąć,
kiedy skojarzyłem, że to ja stoję naprzeciw. Ten, który wygrał morderczy wyścig
po życie z milionami nieudaczników daremnie zdechłych przed metą.
Siebie
miałbym opluć? Niedoczekanie! Byłem silny, szybki i agresywny. Zawzięty i nieposkromiony.
Najlepszy z najlepszych. Miałbym wytykać sobie lenistwo? Mizerną chwilę, kiedy
nogę na nogę zakładam, by pobłażliwym wzrokiem pieścić świat łaską własnej
obecności?
Zasłużyłem
na odpoczynek! Może jeszcze nie na wieczny, jednak na odpoczynek. Żeby
nacieszyć się własną sprawnością, obnażyć całą paletę zalet i pozwolić innym mnie
ubóstwiać. Oni również wygrali, więc powinni zrozumieć, ile kosztował wyścig.
Zwycięzcom należą się laury i wypoczynek, korzystaj, nie brudź lustra.
OdpowiedzUsuńtak jest psze pani! tak właśnie zrobię.
UsuńNo tak, ten jeden jedyny plemnik, który dotarł,zrobił swoje i żyje. :)
OdpowiedzUsuńGdy człowiek ma czas na odpoczynek - ma możliwość rozwinąć wachlarz swoich możliwości.
otóż to! tylko musi spokojnie usiąść i się zastanowić.
UsuńJesteś zaledwie plemnikiem? No to nie za wysoko się cenisz jednak...
OdpowiedzUsuńcóż zrobić. mniemanie podupada, kiedy się za szybko biega.
UsuńHa! Zawsze uważałam, że z narwaństwa to tylko kłopoty!
Usuńlepiej zasiąść z godnością, niż nogi pozrywać w gonitwie.
UsuńZwycięzców się nie sądzi, więc chyba możesz robić co chcesz!
OdpowiedzUsuńno właśnie - zupełnie nie rozumiem skąd jakieś fochy, że tak sobie siedzę i majtam nóżką...
UsuńDla niektórych bezczynność to stan nieosiągalny...
OdpowiedzUsuńto tylko chwilowe złudzenie.
UsuńWitaj, Oko.
OdpowiedzUsuńPewnie znasz, ale nie sposób nie przywołać:):
https://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E
Pozdrawiam:)
nie znałem, ale pasuje jak ulał.
Usuń