poniedziałek, 1 lipca 2019

Agresja


Zacząłem już myśleć, że niewiasty zimą przeszły intensywny kurs samoobrony i wyleczyły się z przypadłości. Aż tu dzisiaj – siniaczek w kształcie mściciela Ku-Klux-Klanu w pełnej krasie. Wolałem nie pytać dokąd zmierza zamaskowany wojownik, ale wykorzystywał w celach transportowych łydkę, która parę kilometrów zdążyła w życiu obsłużyć. Potem, to już niebo zaczęło warczeć na mnie, że tak beztrosko szwendam się po ulicach, a ja w strachu nieustającym. Bo zauważyłem niewiastę z czarnym podbrzuszem! Pies z czarnym podniebieniem ponoć ostry jest i strasznie jadowity. A niewiasta? Dla niepoznaki miała na sobie coś zwiewnego, starannie wypranego z mleka i malin, a w ręku trzymała samczyka – niby dorosłego, ale jakiś taki strwożony, choć wyrósł zdecydowanie powyżej kwitnących łodyg szczawiu i szczawików przemierzających przestrzenie w poszukiwaniu wyzwań godnych zauważenia. Niebo miało mnie dość i ostrzelało mnie pestkami czereśni, ale zbierało je pośród chmur i były dość mocno zmrożone. W sam raz do drinka, albo wody, żeby schłodzić przełyk zmęczony pochłanianiem upału.

17 komentarzy:

  1. Tego warkotu nieba i strzelania pestkami serdecznie i uczciwie Ci zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyleci i do Ciebie - pewnie jeszcze tej nocy.

      Usuń
    2. Co mi po tym w nocy, gdy śpię i o bożym świecie nie wiem? W dzień potrzebuję!

      Usuń
    3. to zapal światła - może choć trochę pomoże.

      Usuń
    4. Niby na co, skoro nadal będę spać?

      Usuń
    5. to zacznij naciągać niebo już teraz - jak obrus, albo kołdrę - może przyciągniesz coś do siebie.

      Usuń
    6. To już nieco lepszy pomysł. Zaraz. Niech pomyślę. Gdybym miała naciągać od Twojej strony, to nie mam tam okna. Ale już z kuchni by się dało, gdybym ciągnęła z lewej.

      Usuń
    7. wyjdź z domu - po co ścibolić okruszki. ciśnij aż po horyzont.

      Usuń
    8. Ooo, już się dzisiaj nawychodziłam, mam serdecznie dość.

      Usuń
    9. trudno. w takim razie zostaje tylko w detalu popracować.

      Usuń
    10. Albo czekać na zmiłowanie.

      Usuń
    11. czekanie wymaga najmniej wysiłku.

      Usuń
    12. Ani myślę wysilać się w nocy albo wieczorem po takim dniu!

      Usuń
    13. więc się nie wysilaj.

      Usuń
    14. Idę zatem złożyć dostojności pośród piernatów.

      Usuń
  2. Widocznie nie jesteś bardzo irytujący... Zdarzają się ludzie, których niebo mrożonymi kartoflami ostrzeliwuje!

    OdpowiedzUsuń