Rodzina szklanych kałuż snuje się po asfaltowym chodniku i mami
zajączkami odbitych promieni słonecznych. Pośród nagich drzew śpiewa swoje
miłosne zaklęcia ptasi plankton. Trudno go dostrzec, więc sroki nerwowo
rozglądają się i szukają nieostrożnych śpiewaków, żeby wykraść im z gniazd
jaja. Mróz zadusił dżdżownicę, która w agonii zwinęła się w symbol nieskończoności.
Pod lodowym lukrem nie tli się już życie, a drapieżniki jeszcze nie odkryły
mrożonki. Krokusy i żonkile, forsycje i liliowe głogi. Świat obsypany kwiatami
marznie w milczeniu. Ludzie nieufni. Jak za czasów jaskiniowych. Obcy-wróg,
niebezpieczny, toksyczny. Zacięte twarze, rozbiegany wzrok. Każdy każdego mija
szerokim łukiem. Strach się nawet uśmiechnąć. Puste pejzaże stanowią raj dla
fotografów szukających wizji futurystycznej apokalipsy, w której kontakty
międzyludzkie zdigitalizowane zostaną w stu procentach. Łączność cyfrowa,
kontakt za pośrednictwem prostokątów monitorów. Miłość platoniczna i nienawiść
tożsama. Rodzą się we mnie scenariusze w których zmysły zostają wyrugowane
przez ewolucję i ograniczone do akcji-reakcji na obrazy i dźwięki z
metalowo-plastikowych czarnych kości. Niemal biegnę w skorupę domu, w którym
mogę rozebrać się z pozorów i poczuć ciepło własnego ciała. Uruchamiam pudło.
Szukam kontaktu. Bodźców. Przyszłość dzieje się już teraz.
Oby ta przyszłość była bardziej różowa ;)
OdpowiedzUsuńZdróweczka dużo Ci życzę! :)
wiem wiem... żebym nie szedł do apteki - nawet z uśmiechem od ucha do ucha.
Usuńprzyszłość w izolacji wydaje się naturalną konsekwencją - ludzie sa wciąż dalej od siebie.
A co tu dopiero kichnąć, smarknąć, albo kaszlnąć, lepiej w ogóle nie wychodzić.
OdpowiedzUsuńno pewnie - lepiej już się przewrócić i śmierdzieć octem.
UsuńW punkt Oko - przyszłość rzeczywiście dzieje się już teraz.
OdpowiedzUsuńTylko nie jestem pewna czy jestem w Matrixie czy z tej drugiej strony.
Może ty wiesz coś, czegoja nie wiem...
podobno szaleńcy i poeci widzą przyszłość.
Usuńmoże coś w tym jest?
wiersze nie bardzo mi wychodzą...
Szaleniec, znaczy się. ;)
Usuńcóż robić - opinie są jak zawsze subiektywne. ale słyszałem już mocniejsze inwektywy i nie zrażam się.
UsuńGdyby nie przyczyna, to by mi się nawet podobały puste pejzaże.
OdpowiedzUsuńDzisiaj śnieg przysypał fiołki, stopniał i nie wiem czy przetrwają bo mróz zapowiadają.
przetrwają - fiołki to twardziele. jak kobiety - tylko wyglądają na kruche.
Usuń