Rzeka
poszarzała i straciła blask nękana nieskończonością kropel szarpiących jej
gładkość, aż stała się matowa niczym papier ścierny. Ludzie też. Szczęściem dla
Rzeki stały się kwiaty podobne do żółtych irysów, które dość beztrosko
ochrzciłem kosaćcami. Moje zdumienie było widoczne, kiedy okazało się, że
owszem, tak właśnie się nazywają i wyglądają. Niewzruszony wędkarz ze świstem
batoga wypuścił w nurt kolejną porcję żarcia i medytował przyczajony w szuwarze
oczeretowym. Nie przeszkadzały mu nawet śmieci beztrosko wałęsające się w
nurcie tuż przy brzegu. Pośród krzaków skarżyły się jakieś ptaki, jednak nie
wychylały się, żeby nie dostać kataru. Tylko asfalt zadowolony z siebie
zagarniał coraz większe kałuże i udawał, że taki gładkolicy jak wspomnienie niemowlęcych czasów. Niebo rozdarte wylewało się na ziemię, która chłeptała bezwstydnie,
choć nie nadążała przełykać. Kosodrzewina w perłach dżdżu wyglądała jakby się wybierała
na bal. Wiatr prószył kwiatami kasztanowców i robinii bez umiaru, przy okazji
przynosząc aromat świeżo koszonej trawy pachnącej arbuzem i słodki zapach ściętych
drzew. Na chodnikach ktoś rozsypał srebrno-złote gwiazdki tonące w kałużach. Te
z nocnego nieba utrzymują się na powierzchni bez trudu, ale tym ludzką ręką stworzonym tak dobrze już nie szło. W niewielkich odstępach, na chodnikach, powtarzało się ostrzeżenie: „Uwaga, nadciąga Carimora”. Nie wiem, cóż to takiego, ale obrazek przypominał
dziewczynkę nakrytą żółtym sztormiakiem i z wyszczerzonymi zębami. Bać się? A
może wypatrywać niecierpliwie?
Widziałam ptaki ukryte pod autami, nie lubią moknąć, oj nie.
OdpowiedzUsuńJeśli wyszczerzona to bać się...
zacznę od przyszłego tygodnia. żeby bez paniki, ale z szacunkiem.
UsuńTa Carimora może być całkiem, całkiem... - bo żółta, a to taki optymistyczny kolor!
OdpowiedzUsuńa ostrzeżenie napisane białą farbą. na asfalcie oba kolory dobrze widoczne.
Usuńnie wytrzymałem i sprawdziłem - otóż i Cari Mora - łącznie z obrazkiem,ale już w kolorach
OdpowiedzUsuńhttps://www.empik.com/cari-mora-harris-thomas,p1223129918,ksiazka-p
To już widziałam, bo sprawdzałam od razu. Jednak do końca pewności nie ma, bo pisownia różna... Czasem nawet jeden mały przecinek robi różnicę! Jak tutaj:
UsuńMoja stara piła leży w piwnicy.
i
Moja stara piła, leży w piwnicy.
I już znaczenie jest całkowicie różne!
napis miał drukowane literki i nie było odstępu. tyle wiem, za to żółty obrazek przypominał to coś z okładki.
UsuńPewnie chodziło o tę książkę, tylko analfabeta pisał albo zwykły niechluj.
Usuńale efekt osiągnął - obejrzałem się i sprawdziłem.
UsuńKolejny efekt Twojego burabura ;-) Bardzo udany zresztą.
OdpowiedzUsuńJa też sprawdziłam cóż to ta Carimora (Cari Mora) i przyznam, że się rozczarowałam. Myślałam, że to jakiś huragan...
taki pech. choć może lepiej spotkać w Mieście książkę niż huragan.
UsuńA Wiedźmina czytałeś? Tam była taka jedna karimora :-)
OdpowiedzUsuńopuściłem tę wysokość. a skoro była, to ominęła mnie znajomość.
UsuńA karimora i tak cię dopadła. Takie one są.
UsuńKiedyś mój mąż miał buty firmy Karrimor. Kochał je bardzo, ogromnie wytrzymałe i wygodne. Musiałam je, całkiem już rozpadnięte ukraść i cichcem wyrzucić. Jeju, ale oberwałam potem..
Wiedźmin walczył z kikimorą, o ile pamięć mnie nie myli.
UsuńO masz i padł cały misterny dialog :-) Faktycznie. Ale buty, buty faktycznie z tej firmy. Zapamiętałam, bo mąż się bardzo zdenerwował. A o wiedźmina się nie martwiłam, wiedziałam, że se poradzi.
Usuńnie znam wiedźmina ani butów, ale mi to nie przeszkadza.
UsuńByć może to promocja książki.
OdpowiedzUsuńNa południu całkiem realnie nadciąga królestwo Wodnika bo leje i nie chce przestać. Wisła już zalała bulwary.
prawdopodobnie.
UsuńPiękne opisy przyrody Drogi Autorze. Bardzo wdzięczny tekst.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
parę słów z drogi do codzienności.
Usuńale miło mi niezmiernie - coś trzeba robić, żeby droga się nie dłużyła i nie stała się monotonią.
I ptaki mogą dostać kataru i księżyc nawet jak pisał Twardowski... Katar nie tylko rzecz ludzka jak widać. Spacery, ten świat to niezły film, oglądam z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńmiło, że potrafisz cieszyć się ulotnym detalem. nie wszystko musi być monumentalne.
Usuń