Erotoman.
Japończyk zauroczony w j(J)aponkach,
flirtował z nimi bez zażenowania. Ich niewątpliwa uroda i lekkość oszałamiały
go, bezwstydnie obiecując rozkosz i ekstazę. Może zachwycały go odsłonięte nogi,
a może był fetyszystą?
Zatwardziała
pielęgnacja.
Italia słynie nie tylko z Włochów
i włoszczyzny, ale i z barwy włosów naturalną czernią namaszczonych, nim południowy
temperament nosicielek nie dokona gwałtu bronią chemiczną. Gdy patriotyzm
lokalny zgubią, prawdę odświeżają, bez wstydu zerkając w intymność fig. Znajdą,
chyba, że zajrzą po żniwach.
Mikroszanta.
Marynarz niósł w ramionach miękką
marynarkę. Zdecydowanym krokiem przenosił ją przez tumany mgieł fantazji, z
pobłażliwym uśmiechem pozwalając przejąć ster syrenim śpiewom. Marynarka, nieco
ubzdryngolona wieczorną fetą mruczała o kursie na wspólny poranek w jego
ramionach.
Złoto
powinno się świecić.
- Nawet reguły mają swoje
wyjątki! - Ogłosił burak pyszniący się własnym, pękatym buractwem, sprawiając
że miejscowym gryzoniom opadły szczęki z wrażenia, a tumany bezmyślnie unosiły się
ponad problemem – Na obiad proponuję bezmięsnego kurczaka w mleku sojowym z beztłuszczową
słoniną!
Eskalacja
flirtu.
- Ładnemu ładnie we wszystkim!
- A bez wszystkiego tym
bardziej!
- Nawet bez ciała?
:)
OdpowiedzUsuńchyba masz dzisiaj wolne. albo leniuchujesz na kwarantannie.
Usuń