Na nieużytkach rzędem
pobielało. Kwitnące mirabelki udają że są pokryte skrzącym śniegiem, choć siąpi
od rana. Dywanowy nalot wróbli na świeżo pozieleniały żywopłot zakończył się
pełnym sukcesem i radością utkaną pomiędzy gęste rokrocznie przycinane gałęzie
aby krzewy miały schludny, cywilizowany wygląd. Rosnące nieopodal cudzych
sypialni magnolie zarumieniły się i boją się w pełni rozkwitnąć. Nie chcę
wiedzieć co zobaczyły, bo być może zabrakłoby mi wyobraźni, żeby przyswoić
sobie dostrzeżone.
Tobie nie zabraknie wyobraźni masz jej więcej niż my wszyscy razem wzięci.
OdpowiedzUsuńi teraz to już całkiem nie wiadomo czy to zaleta czy wada.
UsuńBystre masz OKO :) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńnajwidoczniej - ciekawski jestem.
Usuń