Piękna
przedstawicielka wagi ciężkiej o blond włosiu zdominowała pozostałe pasażerki
urodą, choć pokonane taktycznie występowały w „wyszczuplającej” czerni. Nic
dziwnego, że musiały jej ustąpić pola. A jak się okazało już wkrótce – kobiety wyższych
kategorii opanowały lokalny pejzaż tak, że zawodniczki wagi muszej, czy
piórkowej nieśmiało skrywały się po kątach. Obserwuję krótkie spodenki stające
w szranki z pluszem futerka, jakim podbita była kurteczka bardziej
zachowawczego tubylca. Tłok sprawia, że gdziekolwiek obrócę oczy natykam się na
bliskie spotkanie z cudzym wyświetlaczem marki „wyłącznie-do-użytku-intymnego”.
Nastolatek ukrył twarz pod stogiem włosów spadających nie tylko na oczy, ale i
na brodę, patrząc spod owego wiechcia na świat bez jakichkolwiek uczuć. Może to
wpływ osób dobrowolnie rezygnujących ze świeżego powietrza na rzecz kamuflażu pryszczy?
Siwowłosa w przewlekle naturalny sposób pani studiowała program telewizyjny na
najbliższy tydzień. Usiłuję bezskutecznie dostrzec godziwego siniaczka, jednak
kobiety wiedzione szóstym zmysłem zorientowały się w moich perwersjach i gremialnie
zaczęły dbać o całość łydek, ud, czy co tam łaskawie są gotowe obnażyć latem.
Zrezygnowany kieruję wzrok na geografię, podziwiając ja w skali 1:1.
Zrozumiałe, że zbyt daleko dosięgnąć nie mogę, szczególnie, gdy słońce wypija
wilgoć wprost z moich oczu. Dostrzegam (uchem) sygnał dobiegający z dachu
samochodu. Żadne służby nie korzystają tak często z przywilejów, jak policja –
ciekawe, dlaczego tak jest?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz