Kłamiesz, jednocześnie innym wytykając brak logiki.
Jak szpieg potrójny, budzący się z ciekawości - obcy nawet sobie i niewieście eskalującej
nieopodal wczorajsze pragnienia. Nie potrafiłem sobie wyobrazić, jakim wstajesz,
lecz wątpliwości sięgnęły dalej, niż wyznanie, karnacja, czy płeć. Kim dziś się
obudzisz?
Tęgopierśnym transwestytą? Emerytowanym noworodkiem, a
może weteranką snów nastoletnich, aryjskich masturbacji? Jak zamierzasz uwieść
świat dzisiaj?
Nie ma cię. Suchy, choć sugerujący ciąg dalszy
sieciowy wpis mętnie wspomina o obowiązkowym przeglądzie technicznym,
reaktywacji płynów ustrojowych. Okazyjny lifting aury, począwszy od aromatu, a
skończywszy na emocjach uczepionych łopatek. Samcem, czy samicą do nas powrócisz?
Sugerujesz, że jesteś przeźroczysty płciowo?
Ciekawe podejście do rzeczywistości. 😉
OdpowiedzUsuńnie wszystko, co ludzie mówią, to myślą. a czasami nawet zupełnie nie myślą, ale mówią i gdyby ich zapytać po czasie, zaczęliby bełkotać. bo są prawdy, które się głosi maluczkim i takie, w które się wierzy.
Usuń