- Chodź
do mnie dziecino, podpowiem ci jak żyć.
- Bo
widzisz… Mi się życie nie udało. Spaprali je obcy, zaciśniętą w kułak pięścią.
ONYCH na świecie mnóstwo, więc się wystrzegaj. Nie mów co myślisz, nie afiszuj
się. Dołącz do silniejszego i lej słabszych bez litości. Jeśli cię nie
pokochają, to chociaż będą się bać, ale szacunku ci nie zabraknie.
-
Mądrze wybieraj i patrz bezustannie, skąd wiatr wieje. Nie musisz być
pierwszym, który wsiądzie do pociągu. Nie musisz nawet wsiadać. Wystarczy,
żebyś to w dobrym czasie zasugerował. Niech inni broczą krwią. Przeczekaj
pochopnych. Stań na czele, stając z tyłu.
Młody, nie słuchaj...
OdpowiedzUsuńoczywiście - niech usłyszy wielogłos. ale decyzję, niech podejmie sam. nikt za młodego życia nie przeżyje.
UsuńSam człowiek niewiele zdziała. Czy będzie z tyłu stał czy z przodu. Gdzie stoi ma znaczenie gdy przychodzi do rozliczeń.
OdpowiedzUsuńprzed sądem...
UsuńNajlepiej podpowiadać własnym przykładem, reszta to tylko słowa...
OdpowiedzUsuńpolityka, to w większości tylko słowa.
UsuńNiestety czasem trzeba wyłączyć emocje, a obserwować, obserwować, obserwować i podejmować decyzje słuszne w danej chwili. Wiem, że brzmi to egoistycznie i może mało popularnie, ale ... taką postawę powinniśmy przyjąć.
OdpowiedzUsuńniestety. wyrywny zawsze weźmie w łeb. choć po pleckach poklepią ci bardziej wyrachowani.
Usuń