niedziela, 25 sierpnia 2019

Antidotum.


Mechanizacja opanowuje kolejne gałęzie przemysłu. Kontrolowana coraz doskonalszą elektroniką eliminuje ograniczenia fizyczne życia codziennego. Postęp medycyny sprawia, że świat stał się miejscem zatłoczonym i niebezpiecznym, gdyż zbyt wielu dysponuje nadmiarem wolnego czasu bez uzasadnienia dla własnej, pasożytniczej egzystencji. A gdyby drastycznie ograniczyć populację, likwidując mimochodem większość cywilizacyjnych zagrożeń? Wielkie migracje do pozornych rajów, z wszechobecnym niedostatkiem, deficytem wody i pożywienia. Nadmierna emisja i katastrofalne ocieplenie na skalę trudną do powstrzymania…
Wystarczy zachować świat żeński, żeby uzyskać natychmiastową poprawę bez szkody dla gatunku. Męski? Starannie wyselekcjonowane okazy zamknięte w gettach, albo ogrodach zoologicznych stanowić będą odnawialny rezerwuar dla zachowania ciągłości gatunku.

6 komentarzy:

  1. Podobne pomysły źle sie kończyły dla wszystkich, także dla pomysłodawców...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może jeszcze się nie zaczęły? ludzie są niezwykle pomysłowi, a destrukcja na ogół kryje się gdzieś głębiej.

      Usuń
  2. Chi, chi... Getta dla samców to moja mama z koleżankami z uczelni wymyśliły już dawno. A o przeludnieniu - dasz wiarę? - myślałam nie dalej jak wczoraj przed zaśnięciem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł raczej mało realny, baby też potrafią być wredne i nie myśleć perspektywicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy pomysł dotyczący wielkich liczb staje się kłopotliwy w szczegółach, bo nikt nie chce zostać takowym szczegółem do utylizacji.

      Usuń