Chmury wyglądały jak w pół krzyku zatrzymana śnieżna lawina. Słońce przedzierało
się przez skołtunione, białe bałwany i kładło się licznymi cieniami na południowych
zboczach chmur. Wiatr wstrzymał oddech i czekał, choć to do niego całkiem
niepodobne. Z panującego w powietrzu napięcia korzystały jaskółki wyżerając
oszołomiony, podniebny plankton na wyścigi. Żadna nawet nie zaśpiewała
podziękowania, tylko jadły wszystkie, jakby trafiły na przelatującą w popłochu szarańczę
i miały jedną jedyną chwilę, by wypełnić brzuszki po kres wytrzymałości. Wrona przysiadła na antenie i podziwiała z otwartym dziobem zastygłe widowisko, ktoś rzucił okiem ponad głowę, jednak zbyt wiele nie dostrzegł. Elewacja monotonnie wspinała się do nieba, a podglądacz stał zbyt blisko ściany, żeby dostrzec jak brak światła
zmienia biel chmury w stalowo-siną, wymiętą szmatę. Malarz, z sobie tylko
znanych powodów, zamiast oglądać to, co ponad nim dojrzewało szukał natchnienia
między własnymi nogami. Wzrok mam zbyt słaby, ale zawziąłem się i szukałem
tego, co mogło go tak zafascynować, że nie podnosił w ogóle głowy. Świeżo
ułożone, granitowe kocie łby, które zapewne nie trafiły na swoje stare miejsca i
muszą pielęgnować świeże odleżyny? Piasek rozrzucony łopatą, wyczesany miotłą i
wiatrem? Zbyt trudne dla mnie zadanie. Pies również zlekceważył widzenie, więc
pewnie martwa natura. I to bezwonna. Najwyraźniej czworonóg znudzony jest już okolicznymi
budowami, bo gnał, jakby chciał wreszcie znaleźć jakikolwiek fragment pogodzony
z okolicą dłużej od psiej pamięci.
Genialne zdania, porównania, opisy, refleks słów i myśli, co można chcieć więcej przed podróżą w objęcia snu... dobranoc
OdpowiedzUsuńludzie lubią chcieć więcej... to częsta przypadłość.
Usuń"U nas dość głowę podnieść, ileż to widoków..." przypomniał mi się klasyk opisów.
OdpowiedzUsuńz moim wykształceniem klasycznym bardzo kiepsko.
UsuńZwykły Adaśko...
Usuńzwykły? być może.
Usuń"Zwykły" w sensie bycia szkolnym przykładem. A niezwykły, bo cudny.
Usuńchodziłem najwyraźniej do innej szkoły. albo wagarowałem.
UsuńTo dziwne, bo jednak w naszych czasach kształcono solidnie. Może wagary...
Usuńw takim razie zostają tylko wagary.
UsuńNajwyraźniej.
UsuńNiesamowite ujęcie naszej rzeczywistości w twej twórczości Oko. Podziwiam bardzo .
OdpowiedzUsuńto tylko parę pełnotłustych chmur i jeden malarz dumający nad światem.
Usuń