A jeśli to
wszystko, co wokół, to iluzja? Gra wyobraźni napędzana moimi myślami? Jeśli
czuję to, co przed chwilą wyobraziłem sobie, a dzieją się wyłącznie myśli? Ból
łydek nietrudno wymyślić, gdy wcześniej myślało się spacer po bezdrożach. Najtrudniej
pomyśleć pierwszy raz. Potem jest już łatwiej. Mogłem nie wymyślać szczegółów,
które teraz kłują. Zbyt pochopnie podszedłem do zagadnienia i pozwoliłem sobie
na słabsze chwile. Mogłem być przezorniejszy. Zapobiegliwy bardziej. Zachciało
mi się zaglądać, gdzie nie trzeba. I słuchać innych, równie „przebiegłych” jak
ja. Dziwne, że oni mają podobne złudzenia. Jakbyśmy wspólnie budowali tę
rzeczywistość. Może mamy wspólne korzenie? Stanowimy jeden mózg?
Zapewne Częśc z tego, co przekazują neurony to iluzja. Część z tego na co patrzymy może być iluzją, bo czasem zwyczajnie widzimy tylko to co chcemy widzieć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Oko
a jeśli jesteśmy jednym i tym samym organizmem? tylko tak dużym, że nikt nie dostrzega bezpośrednich powiązań?
UsuńS.O.S.! Protestuję, nie chcę być "wspólnym mózgiem" z bezmózgami!
OdpowiedzUsuńktoś musi zająć się myśleniem koncepcyjnym, a ktoś powinien zająć się realizacją postulatów. nawet w komunie rządzić musiał ktoś, choć wszyscy byli równi. ustaw się! i nie garb się za bardzo!
UsuńGarb mam z przodu i niewiele mogę na to poradzić, tak mnie natura zmalowała.
Usuńpociąg pancerny też ma z przodu garba, żeby go byle co nie zatrzymało w trasie.
Usuń