Mów do mnie.
Choćbym miał stać się zapomnianą skrzynką
na listy. Na słowa drogocenne, porzucone, zagubione, czy zbyt niepewne, żeby beztrosko
frunąć w szeroki świat. Będę uchem, w którym utkną wątpliwości i wstyd, piorunochronem
obaw i grzebieniem rozczesującym fale gniewu. Przechowam jak Sezam zbyt odważne
marzenia i niedopowiedzenia tak gorące, że dziś parzą w język.
Będę maszynką mielącą słowa niepokorne i
plugawe, które potem wspólnie ułożymy od nowa pełne żaru i wiary. Nie uronię ni
plewy, żeby daremnością nie zanieczyściła świata. Klaserem na białe kruki i
złote myśli, na czarny humor i srebrne wesele. Jednorazowe, niepowtarzalne, a
może i nieistniejące.
“Kocha się tego, komu najbardziej pragnie się opowiadać.”
OdpowiedzUsuńJoanna Bator, Purezento
no proszę jak ładnie powiedziane.
UsuńTakie pierwsze skojarzenie... Zastanawiam się, czy obdarzasz "uczuciem" nas, swoich czytelników(?)
Usuńzastanawiaj się - postaram się nie przeszkadzać.
Usuńczytasz, więc wiesz, że uwielbiam niedopowiedzenia.
Tak mówić nie każdemu można i nie każdy tak słuchać potrafi...
OdpowiedzUsuńtrzeba sobie znaleźć słuchawkę.
Usuń"Mów do mnie jeszcze/ ludzie nas nie słyszą/ twe słowa słodkie w mym sercu wywołują dreszcze/... mów do mnie jeszcze...." Nie wiem czy cytat poprawny, ale cytuję Asnyka z pamięci.
OdpowiedzUsuńnie pomogę niestety.
Usuńmów do mnie jeszcze, niech twoje słowa mnie stwarzają, niech dzieje się świat, choćby nikt więcej miał nie usłyszeć.
To nie Asnyk, to Przerwa-Tetmajer :)
Usuńnie szkodzi - i tak pięknie.
UsuńDałam plamę, pomyliło mi się...pamięć bywa zawodna.
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się absolutnie. ja nie mogłem się pomylić, bo wcale nie wiedziałem.
UsuńMówią że milczenie jest złotem, ale my i tak wolimy mówić 😃 taka nasza natura chyba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Szanownego Autora
głęboko zerkasz Szanowna Autorko.
Usuńa gadulstwo mamy przyrodzone. milczenia trzeba się dopiero uczyć. a może nie trzeba, a mimo to się tego uczymy?