Wątpliwość.
Możliwym jest,
abyś kochała, kiedy nienawidzisz mojej nagości? Bez makijażu, bez krawata
skrywającego to co we mnie prawdziwe stawałem się niegodnym twojego wzroku.
Czyżbyś kochała jedynie kaszmir klap marynarki, pomimo mnie wewnątrz?
Kamikadze.
Przeciąłem kciuk
wzdłuż kości i krwią malowałem wyznania tam gdzie kręgosłup czulszy jest od
płatków uszu. Jęczałaś, a z przekazu gestów wyczytałem, że to zaledwie
interludium ekstazy! Sięgnęłaś orgazmu gdy zuchwale rozpłatałem tętnice aż pod
pachy.
Niedopasowani.
Ocieram dłonie o
brodę, zdumiewając się szorstką świeżością zarostu. Ty – nigdy nie doceniałaś
tego, co Bóg tworzył nocami, gdyśmy spali pod niezależnymi kołdrami. Nie
potrafię zapanować nad zarostem, nad popędem, nad sobą, gdy ty stanowczo mówisz
– nie!
Niewdzięczność.
Zbieram trociny,
okruchy, kurze przywiedzione niesfornym wiatrem, abyś cieleśnie nie
doświadczyła dyskomfortu i szorstkości natury.
- Nie jestem
niewolnicą, puść mnie – krzyczysz i stajesz wypielęgnowaną stopą na
wulkanicznej plaży, by zaraz potem zakwilić:
- Ała, mogłeś
mnie ostrzec!
Daremna
nauka.
- Ten jest mądry,
kto ustąpi – perorowałaś w zacietrzewieniu nocą otumanioną czerwonym winem.
Milczałem od brzasku,
by nie wyjść na głupca, ty milczałaś już dwa tygodnie.
Ustąpiłem wiedziony rozumem –
rozwód odbył się pośród dumnego milczenia i pytań, komu go zabrakło, choć
milczenie było doskonałym.
Ciemne strony relacji damsko-męskich... nie napawa to optymizmem.
OdpowiedzUsuńa miało napawać?
UsuńNo chyba bywają tez strony jasne?
Usuńsą Jotko - każdy ma swoje nadzieje i marzenia, a nie po to ludzie się spotykają, żeby wyłącznie narzekać. Szczęście jest jednak tak banalne w opisie, że ciężko się skupić, nie popadając w wulgarność, bądź nudę. romansideł wszak nie brakuje, a po oryginalność ciężko sięgnąć. nieszczęścia i to, co sprawia, że zaczynamy się zastanawiać daje zdecydowanie więcej możliwości. choć i ten temat wyeksploatowany jest bardziej, niż złoża uranu w polskich górach.
UsuńA ja się zastanawiam, czy relacje damsko- męskie są Twoim jedynym tematem, czy nie. Czy potrafisz wyjść poza i tworzyć jaśniejsze obrazy?
OdpowiedzUsuńtrudno wyrokować. o jaśniejszych stronach piszę rzadziej, żeby nie popaść w żenadę.
UsuńTrafnie zamknięty wewnętrzny świat pomiędzy wątpliwością, a daremną nauką. No cóż kobieta niezgłębioną bywa ...
OdpowiedzUsuńnie tylko bywa - jest taką przy każdej okazji.
Usuń