Wielkie białe huby wspinały się na słabnący jawor, z
którego sfruwały noski gotowe do siewu ozimego. Pod sufitem autobusu pszczoła szukała
siedzącego miejsca – chyba jechała do parku, ale nie znała okolicy, bo rozglądała
się i kręciła dość niepewnie. Trafiła i wysiadła na właściwym przystanku, choć
lipowe nasiona wplecione w wentylator mogły ją zmylić i skusić, do dłuższej
przejażdżki. Wróble bawiące się w chowanego fruną nad chodnikiem, jak chmara suchych liści i nikną w gęstwinie przymierzając różane korale. Wędkarze topią nadzieje i patrzą w spławiki beznamiętnie, jakby czas nie istniał, podczas gdy na ulicznych straganach zaczynają dojrzewać pomidory i śliwki.
Wychodzę, spróbuję popatrzeć na Twój sposób, bo aparat w naprawie. Pogoda sprzyja.
OdpowiedzUsuńćwicz bez litości dla własnych organów. masz znakomity aparat odbiorczy - kilka zmysłów, które wystarczy rozruszać
UsuńCiekawe, czy komuś udało się utopić spławik.
OdpowiedzUsuńkarpiowi.
UsuńTo mocarz!
Usuńszczupaki też mają pyski pełne haczyków, kiedy się zrywają, więc i ewentualny spławik udźwigną.
UsuńTragedia po prostu. Najchętniej nawtykałabym tych haczyków w pyski wędkarzom i niech się bujają, wesołych doznań!
Usuńryby walczą o życie, więc czasami udaje się urwać żyłkę razem z całym tym ustrojstwem.
UsuńWbitym w pysk albo w trzewia...
UsuńZdecydowanie do wędkarzy powinno się obligatoryjnie strzelać! Najlepiej harpunem.
z kuszy... kłusownicy strzelają z kuszy.
UsuńWszystko jedno, byle odstrzelić, ale koniecznie jak najmniej humanitarnie. Tak, żeby dobrze i długo bolało.
Usuńdobrze bolało?
Usuńto jakiś dziwoląg trudny do zrozumienia.
Własnie tak. Taka sama konstrukcja jak "porządnie bolało". Jeden czort.
Usuńkiedy boli, to nie jest dobrze, więc dobrze bolało jest czymś zupełnie innym, niż porządnie bolało - to ostatnie oznacza mocny wycisk, a to pierwsze, to chyba głaskanie.
UsuńTo, o czym piszesz, w wypadku wyrazu słowa "porządnie' jest kwestią umowną, podobnie jest z 'dobrze" - oba maja te same zastosowania przenośne.
Usuńniech i tak będzie. dziwny ten język.
UsuńBa! Zdarzają się w nim o wiele dziwniejsze rzeczy.
Usuńa czasem nawet znaczenie.
UsuńWitaj, Oko.
OdpowiedzUsuńW klimacie współistnień:
"popycham ludzi rzeczy popędzam
skracają mi się skracają
aż ich nie ma
biada mojej uwadze krótkostki życia"
("Niecierpliwość" - M. Białoszewski)
Pozdrawiam:)
znakomity tytuł. przeczytałem treść i nazwałem ten wiersz tak samo jak autor.
UsuńNa ulicznych straganach rosną także ceny, zwłaszcza przed weekendem...
OdpowiedzUsuńprawda?
Usuńi straganiarki też rosną, ale jakoś tak wzbudzając sympatię.
Lubię te Twoje słowa pisane. dobranoc
OdpowiedzUsuńcieszę się. mam nadzieję, że wystarcza i nie kładziesz się z niedosytem.
Usuń