wtorek, 27 sierpnia 2019

Przenikanie.


Pająki wzmacniały konstrukcję mostu najwyraźniej zaniepokojone stanem przęseł. Liny misternie splecione podtrzymywały co bardziej liche łączenia i skrzyły się w słońcu. Zaintrygowane ryby wychylały się z głębin, żeby podziwiać, lecz grawitacja szybko je poskramiała i wracały w toń zostawiając po sobie współosiowe kręgi na wodzie. Jakaś pani zabrała nadmierne kilogramy na poranny jogging, żeby gdzieś po drodze je zgubić i biegła szukając odpowiedniego kosza. Biegła nie zrażona tym, że budowlańcy zabrali jej chodnik, na którym zwykła czynić ćwiczenia, więc truchtała po tym, co zostało na złość nielubianym kilogramom. Jakiś pan płoszył jesień wydmuchując liście z chodników gdzieś w skarpę nadrzeczną, inny strzygł trawę, która raczyła wrosnąć w miejsca parkingowe. Dzień rozbzyczany i głośny. Tylko wioślarz w swojej chudziutkiej łupinie wiosłował w milczeniu obserwując kacze niezdecydowanie.

14 komentarzy:

  1. Pająki nie tyle wzmacniają, co dekorują, na szczęście dekoracje owe lekkie, nie to, co kłódki zakochanych...

    OdpowiedzUsuń
  2. kłódki ostatnio spadły z mostu - remont trwa w najlepsze. rdzewiejące wyznania... jak je nazywam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedna pani. Nie lubi siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biedna. ale nie głaskałem na pocieszenie.

      Usuń
    2. A może trzeba było?
      Nie wiem.

      Usuń
    3. nie wiem - biegła w przeciwną stronę.

      Usuń
    4. No tak - głaskani pod włos jeżą się.

      Usuń
    5. w biegu można nie trafić z głaskaniem na włoski...

      Usuń
  4. Hmmm...To jak opisujesz jest filmem, osobliwym i nominowanym do Oskara... Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że "stosujesz" lustro jak dobranockę. skoro służy... bardzo się cieszę.

      Usuń
  5. Pajęczyny może są dekoracyjne, ich budowniczy raczej dla mnie mało sympatyczni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektóre zwierzaki trudniej polubić od innych. czyli jednak wygląd ma znaczenie. dziwne, że ludzie ludziom wytykają, skoro sami nie są wolni od tej wady. niektóre istoty po prostu nie trafiają w gusta, albo potrzebują konesera, żeby docenić piękno niezbyt oczywiste i mało rzucające się w oczy.

      Usuń
  6. Nad wodą też sporo inspiracji. Pajęczyny uwielbiam jesienią, o wschodzie słońca. Ale czy uda mi się napisać taki hymn na cześć Menów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj. nie trzeba się ograniczać, albo popadać w zwątpienie. wyjść do ludzi i spróbuj. w najgorszym razie się nie uda, ale niczym więcej nie ryzykujesz.

      Usuń