wtorek, 11 kwietnia 2023

Widzenia małej wagi.

 

Wilgoć zazwyczaj nie sprzyja widzeniom, jednak detaliczny deszcz, który łatwiej poczuć, niż zobaczyć był łaskawszy od bardziej zdeterminowanych opadów. Tylko dlatego, nieopodal Rzeki dostrzegłem napis na murze, niewątpliwie wart zauważenia:

„Żyj tak, jakbyś już był wolny”.

 

Potem obrazki zdominowały niewiasty (wiadomo – facet niewiele poza nimi widzi). Pierwsza była młoda kobieta, stojąca w sposób anatomicznie wykluczony. Jej stopy celowały w kompletnie różne strony i nie do końca zgodnie z orientacją kadłuba. Chodnikami nie tyle przemykały, co zdobywały przestrzeń ordynarne, młode i aroganckie dziewoje, makijażem i strojem podkreślające, że delikatność jest im kompletnie obca, co demonstrowały również werbalną wulgarnością. Szczęściem na przystanku dostrzegłem rzadkowłosą dziewczynę rozkwitającą w chłopięcym zachwycie, że nawet deszcz nie był w stanie zmyć z niej szczęścia.

2 komentarze:

  1. Szczęśliwych ludzi spotkać w deszcz, to nie byle okazja do własnej radości.
    Całkowicie wolnych ludzi nie ma, każdego ogranicza prawo.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło widzieć szczęście bez granic. szczególnie pośród tłumu smętków.

      Usuń