środa, 19 kwietnia 2023

Nic istotnego.

 

Miasto (nie wiedzieć kiedy) otoczyło pole, na którym zazwyczaj gromadziła się woda, sarny i bażanty. Przyszła wiosna, więc wciąż się gromadzą, z braku lepszych pomysłów, czy możliwości.

W centrum dziewczyny z kręgów alternatywnej (znaczy trudnej do zrozumienia i polubienia) subkultury poruszają się brzydko, manifestując niezależność arogancko i wulgarnie. I tylko karampuki są omdlewająco lekkie, zwiewne i piękne jak młodych Niemców sen. Nieuzbrojonym okiem widać że płeć nie ma dostępu do ich fizyczności, więc omiatam wzrokiem lżejszym od babiego lata, by nie urazić niezdecydowanej płciowo istoty.

2 komentarze:

  1. Sprawdziłam co to karampuk hehehehe no i wygląda na to że jestem karampukiem!
    I co? I nic to, bo jest mi z tym wspaniale i za nic nie zamienię dresowych spodni na spódnicę, ani sportowych butów na szpilki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to taki teletubiś, który płeć ma w pogardzie, albo w ogóle jest wolny od uprzedzeń z nią związanych.

      Usuń