Szron rzucił się na trawniki i kąsa je, jak wygłodniała owca. Na niebie wiatr rozplata warkocze samolotowych smug z wielką łatwością, na przystankach, z nogami dziewcząt idzie mu znacznie gorzej. Zastanawia mnie przesłanie plakatów wyborczych do lokalnego samorządu. Żaden nie korzysta z barw Miasta, czy Województwa, na rzecz którego deklarują jakieś działania, za to często i gęsto są w kolorach niebiesko-żółtych, czy czerwono-czarnych. W polityce nie ma przypadków, tylko w pełni świadome działania poparte zaawansowanymi technikami manipulacji uczuciami odbiorców. Czyżby na moim zaściankowym podwórku zamierzali reprezentować ideologię pana Bandery i jego współczesnych wyznawców?
Spacerująca z pieskiem pani, chcąc ochronić przed chłodem delikatne dłonie owinęła się smyczą, jak paskiem, a pies ściska talię pochłonięty jakimiś psimi sprawami zlokalizowanymi na drugim końcu smyczy, albo i dalej. Na wyspach, wrony obsiadły jedno z wyższych drzew starannie wyczesanych piłą łańcuchową zaledwie tydzień temu.
A wiesz, że miałam identyczne skojarzenie z Banderą?
OdpowiedzUsuńbo aż w oczy kłuje to, co wyczyniają "nasi" politycy.
Usuń