środa, 6 lipca 2022

Projekt.

- Pora zmienić sytuację w rejonie basenu bałtyckiego – wymruczał naczelny strateg, jeszcze większy niż basen.

 

Na początek zaproponuję nieco więcej wiatru. Niechby nawet szkwał! I może odrobina śniegu, żeby zaciemnić obraz. A co! Jak szaleć, to bez kagańca. Tylko skąd wziąć wiatr? Dobre pytanie. Można ze wschodu, a można i z północy. Jednym i drugim marzną tyłki przez większą część roku i każdemu trudno odmówić urody. Losowo stawiam na północ.

 

Basen jęczał pośród nocy i wybrzuszał się niebezpiecznie, jak kipiące mleko. Tylko patrzeć, jak się w końcu przeleje.

 

- A gdzie? – zarechotał naczelny strateg - Teraz wiadomo, że na południe!


4 komentarze:

  1. No to niechże się wreszcie przeleje, a nie tylko obiecuje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze więcej wiatru? Może z księżyca?

    OdpowiedzUsuń