Na pchlim targu oglądałem figurkę z brązu przedstawiającą rozmodlona zakonnicę. Jednak, gdy ją odwróciłem okazało się, że to archaiczny wibrator nader realistyczny. Lubię nieoczywiste przedmioty i byłbym go nabył, gdyby nie fakt, że piekło kosztowało o wiele więcej niż niebo. Most, niegdyś oszpecony olbrzymimi rurami ciepłowniczymi, wreszcie ozdabia miejski pejzaż.
Piękne panie od wewnątrz wypełniają wdzianka w zakurzonych zieleniach pokornie znoszącej napór krągłości nie zawsze oczywistych czy pożądanych. Na chodniku leży odzież tuż obok martwej walizki cicho zdychającej pod płotem. Tuż przy Rynku, przystankową wiatę zdobi dach porośnięty zielenią. Zorganizowaną. W sam raz dla zielonych kiecek niewiast wszelkich kategorii wiekowych, czy wagowych. Wiatr, choć ledwo zaznacza swoją obecność, to jednak potrafi poukładać stopy młodych kobiet w najbardziej nieprawdopodobnych konfiguracjach, mimo iż tramwaje jeżdżą w miarę rozkładowo - gorzej idzie im z topografią Miasta. Remonty wciąż sprawiają, że wsiada się z ciekawości, dokąd dziś prowadzą tory.
Lato to chyba pora remontów, zdziwiłabym się, gdyby nagle przestano remontować cokolwiek...
OdpowiedzUsuńjotka
och - remonty są wszędzie - jak komary czy wirusy niemiłosiernie nam panujące. albo jak kozacy, których więcej w Mieście niż wszystkich innych nacji.
UsuńTo dziwne, nie mam ani jednej zielonej kiecki...
OdpowiedzUsuńzrób coś! nie masz ani jednej zielonej kiecki! nie godzi się.
UsuńKiedy ja nie lubię zielonych ubrań... Chociaż wiem, że się nie godzi.
UsuńTeż łażę po takim rynku. W niedzielę, po mszy.
OdpowiedzUsuńOstatnio nabyłem 3 zardzewiałe kółka od wędzidła, czy orczyka za 3 zł i stare, nadłamane wiertło do drewna za 5 zł. Długie na 11, 5 cm, fi 7. Parę dni dumałem, jak ten złom mogę wykorzystać w swojej twórczości metalowego artysty- amatora. Nana znalazła na złomie podkowę i dokupiła starą uzdę dla konia za 35 zł. Ta uzda to jest narzędzie zbrodni. Przymierzałem.
Szukam konika na biegunach...
przezorny Janek
wyślij Nanę - szybciej znajdzie i jeszcze rabat wyszarpie.
Usuń