TAM MUSIAŁ BYĆ JAKIŚ DOŁEK. Termiczny.
Inaczej trudno sobie wyobrazić, żeby w rozkwicie lata, na jednym z przystanków
wsiadły panie w:
- kurtce skórzastej i czarnej niczym
bezgwiezdna noc;
- kurtce pikowanej, watowanej i gotowej
zachować urodę życia podążającym w stronę bieguna;
- dżinsowych wdziankach (2 sztuki), które wewnątrz pojazdu natychmiast zostały zdjęte, żeby nie upocić na wylot swych uroczych nosicielek.
Czyli dół termiczny musiał być i to
głęboki.
Tymczasem w Mieście jarzębiny mienią
się pomarańczowymi jagodami, wróble prowadzają przychówek na coraz dłuższe
spacery, słońce wytapia asfalty niedoskonale utwardzone chemią, a Kopernik
niewzruszenie śledzi postęp remontu wzgórza. Kaczki (plotkując z cicha) wędrowały
w górę Rzeki brzegiem, żeby nie walczyć z nurtem – widać były bardziej niż on rozleniwione.
Betonowy słupek ktoś ubrał w papierową torbę z zielonym hasłem – JESTEM EKO, co
wydało mi się szyderstwem.
Jedni chronią się przed zimnem a inni przed upałem...Odzież to jak druga skóra, ale nie zawsze dobrze na człowieku leży... :)
OdpowiedzUsuńdobrze leżą na sharpei`ach
UsuńO tak, fałdki są zarąbiste.
UsuńAle problemem czasami nie jest samo ubranie, ale to że człowiek się w czymś nie akceptuje.
albo inni mu mówią że się nie akceptuje. lubię fałdki
UsuńMoże rzeczywistość gdzieś się zakrzywiła i sypnęła śniegiem w te cztery żeńskie sztuki.
OdpowiedzUsuńmożna zmarznąć na samą myśl.
UsuńKurtki i kozaki. Tak, widuję w te upały kobiety odziane w kozaki z cholewą po kolana.
OdpowiedzUsuńtaka moda ekstrawagancka?
UsuńA zimą będzie odwrotnie, zobaczymy lekkie ubrania i cienkie rajstopki. ;)
Usuńmenopauza nie ustaje w wysiłkach aby ekstrawagancje nie wyginęły jak dinozaury.
Usuńnajdziwniej ubrane osoby/towarzystwo widziałam w czerwcu w Edynburgu, kozaki, kurtki pikowane, a obok panny przyobleczone w krótkie spodenki i topik...tam to dopiero musiał być dołek. Teatralna.
OdpowiedzUsuńniechybnie - i to selektywny. tylko dla wrażliwców.
UsuńSkoro widuję facetów w szortach w lutym, to czemu nie kobiety w skórzanej kurtce w lipcu?
OdpowiedzUsuńjotka
a pewnie - czemu nie!
UsuńWracały z nocnej zmiany? Noce są chłodne i wilgotne. Stać godzinami przy szosie, brrr..
OdpowiedzUsuńJak idę na grzyby to czasami dla rozgrzewki pogadamy. Gratisy nie wchodzą w grę...
przezorny Janek
w centrum Miasta? na grzyby? niby się da ale nawet jak znajdziesz to kto zje podlanego przez procesję psów?
Usuń