czwartek, 22 lutego 2024

Ciepło-zimno.

 

    Koparki gryzły ciemność i tłuste jej kęsy pakowały na wywrotki. Dwie, rozszczebiotane niewiasty nosiły znamiona doświadczonej kobiecości, lekko okrytej pikowanymi kurtkami, które nieodmiennie kojarzą mi się z maskotką Michellina. Jakaś starsza pani usiłowała wyczytać co z moich kolan, jednak nie potrafię określić co, ani (tym bardziej) czy się udało. Mijam kilka osób w krótkich spodenkach palących papierosy, kontrastujących z innymi, w kożuszkach. Ponad najwyższą mieszkalną kondygnacją kamienicy ktoś napisał spray’em DNO – albo miał kłopot z grawitacją, albo z błędnikiem.


    Wyśmiewany przez mewy różany żywopłot okrył się młodziutką zielenią. Drzewa zduszone uściskiem bluszczy wyglądały jak ciemnozielone dżiny. Dziewczyna w tęczowych rajtkach tłumaczyła komuś przez telefon, że powinien pisać tak, jak widzi, co wziąłem do siebie natychmiast. Chłopię dorodne, jakby rzadko opuszczało siłownię biegło sobie w szortach bez koszulki, poprzedzane dwójką ciemnobrunatnych wyżłów. Tulipany wybijają ponad wysypane korą klomby i rozglądają się, czy żyć im przyjdzie na śmietnisku, czy ktoś posprząta ów bałagan.

8 komentarzy:

  1. Mnie pikowane kurtki kojarzą się z kołdrami. Ciemnozielone dżiny to cudne uosobienie, a jeśli przez "bałagan" rozumiesz wysypane na klombach kawałki kory, to wspieram Cię w tym mentalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bałagan dotyczy śmieci. mnóstwa śmieci walającego się pośród młodej zieleni.

      Usuń
    2. To wstrętne. Nienawidzę zaśmiecania przyrody. niech sobie ludzkość zaśmieca beton, zwłaszcza własny.

      Usuń
    3. najwyraźniej widać to, kiedy stopi się śnieg, a zostaną papierzyska. wygląda toto okropnie.

      Usuń
  2. Dobrze, że nie wszyscy widzą tak samo...
    Jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a pewnie - monotonia zabija wszelkie uczucia. lepiej taplać się w rozmaitościach.

      Usuń
  3. To miło tam u Was, można by rzec wiosenka. Zieleń po krzakach się mnoży, tulipany wyciągają swe pędy ku słońcu. A u mnie? U mnie spadł dziś śnieg! I trzeba łopatować! @#$%!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuję. ale - ulep bałwanka - może zrobi się choć trochę weselej.

      Usuń