Słowa jak krople deszczu – każde w pojedynkę można pominąć, jako incydent bez większego znaczenia strategicznego. Za to w masie… nabierają mocy. Potrafią skaleczyć dotkliwie, albo rozkochać. O dziwo – czasami z wzajemnością. Tłukę się po Mieście, czyli niby nic się nie zmienia, a jednak. Ta sama droga wciąż inna, żywa, dojrzewająca, obserwująca, jak zmienia się rytm moich kroków. Zwalniam, niekoniecznie z zachwytu nad mijanym Zwalniam, gdy nogi zaczną dokuczać, ale dzielnie udaję, że jest dobrze. I jest. Bo siła woli nie dopuszcza myśli, że mogłoby być inaczej.
Osiedlowe Kilimandżaro rośnie na chwałę przyszłości. Pełne urodzajnej ziemi tymczasowe wzgórze budowlane zasłania horyzont i czeka, aż zostanie skolonizowane przez perz i maki. Na przystankach dziewczyny znów splatają nogi w warkocze. Zapewne dlatego, że minispódniczki znów stały się zbyt mikre na bieżące temperatury. Lato, krótkie i kapryśne, skończyło się i znów wiosna wilgocią i chłodnym wiatrem dotyka ciał zdumionych. Gołębie wciąż drepczą godowe tańce na chodnikach, więc nic się nie zmieniło w ich rozumieniu świata.
Pieknie piszesz...
OdpowiedzUsuńStokrotka
cieszę się, że znajdujesz coś dla siebie.
UsuńSłowa układają się niekiedy w piękne całości, ale nie każdy potrafi układać.
OdpowiedzUsuńTy układasz po mistrzowsku dla naszej przyjemności:-)
przyjemności mają swój czas, kiedy ważniejsze sprawy są już poukładane. czyli - są, więc u Ciebie wszystko ma się dobrze.
Usuń"Jest coś takiego w slowach (...)zręcznie pokierowane biorą Cię w niewolę. Owijaja się jak pajęczyna wokół członków, że nie możesz się ruszać, przebijają Ci skórę, wnikaja w krew, paralizuja mysli.
OdpowiedzUsuńW Tobie odprawiaja Swoje czary"
............
....Diane Setterheld
Za słowem podążają mysli i zachodzi reakcja
Basia
ładny cytat znalazłaś. z pamięci, czy podpierałaś się oryginałem?
UsuńBywają takie teksty,którymi mus się podeprzeć.....
UsuńOryginał......
Tak naprawdę siedział gdzieś w głowie.....ale nie mogłam zgubić ani jednego wyrazu
Lubię autorkę.
Basia
.
Oryginał......bywaja takie teksty ktorymi mus się podeprzeć.
UsuńSiedział on sobie cichutko w głowie.....
Nie chciałam zgubić ani jednego słowa.
Basia
dobrze, że się zmieścił. szkoda byłoby go okaleczyć niepamięcią.
UsuńTak. Słowa łączą się niekiedy w lawiny albo potoki. Ale nie tylko wywołują burze, trzęsienia ziemi, wojny i inne kataklizmy. Potrafią czarować, koić, wprowadzać radosny nastrój, przenosić w inne światy albo ulepszać istniejący. Dobrym przykładem jest Twoje łączenie słów w taki sposób, że z ogromną przyjemnością nurkuję w światach, które pokazujesz. Twoje słowa połączone w teksty przynoszą mi ukojenie i radość. Myślę, że kluczowy jest sposób łączenia słów i ich dobór.
OdpowiedzUsuńkażdy inaczej je smakuje, inaczej rozumie. jednego dotkną boleśnie, innego pogłaszczą. może umysł czytającego ma wpływ na znaczenie słów, które wychodzą z autora dziewiczo czyste, a penetracja przez odbiorcę sprawia, że dojrzewają i dorastają do znaczenia?
UsuńMyślę, że poniekąd tak jest. To jak z poezją - każdy interpretuje ją na swój sposób, inaczej ją czuje.
Usuńi całe szczęście. inaczej byłoby strasznie nudno.
Usuń