piątek, 25 marca 2022

Kochasz mnie?

 

         Nie obrazi mnie nikt, nazywając płaskoziemcem. Nie poradzę zbyt energicznie, że to co w zasięgu wzroku, interesuje mnie, a resztę ignoruję, nie siląc się na uzasadnienie. Od urodzenia potrafię żyć bez Portugalii, aplikacji wiedzących lepiej ode mnie co chcę zjeść, z kim i gdzie. A ewentualna niepewność gdy zwątpię, czy księżyc wskazuje mój dom, czy bliższy prawdy będzie mój cień – raczej pobudzi mnie, niż spowoduje rozstrój żołądka, czy depresję, przy której Żuławy zwiędną, żółknąc z zazdrości.

 

         Uwielbiam być wsobny, swój, sąsiedzko rozpoznawalny bez pudła. Obcy przyjezdnym, na których zerkam, jakby właśnie przybyli z Marsa. Po co? Nie do końca rozumiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz