Pani skrojona z resztek materiału, kompaktowa, być może poddana japońskiej sztuce miniaturyzacji aby zaznaczyć swoją obecność na rynku prokreacji wbiła się w legginsy podkreślające jej wartość rynkową, i tylko ukradkiem sprawdzała, czy to nie zbyt mało czytelna ekspozycja. Mrok zdławił entuzjazm kierowcy, więc jechało się i jechało, aż człowiek zaczął tęsknić za kanapką podróżną. Jesień nastraja nostalgicznie, niektórzy zaklinają pogodę, by wróciło lato i udają, że krótkie spodenki, to doskonały pomysł, choć ja zastanawiam się, czemu w takim razie w komplecie występuje kurtka na kożuszku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz