Starannie wybieramy szczep, a kiedy już się zdecydujemy, poszukujemy szczepki do pobrania i niezależnego chowu. Jeśli się przyjmie owa szczepionka, trzeba przypilnować, żeby wraz z nią nie pojawiła się szczypawka, a jeśli mimo wszystko się zjawi, to nie ma się co szczypać, tylko walnąć ją szczapką.
Proponuję wziąć szczypce i szczypnąć nimi szczypawkę.
OdpowiedzUsuńczemu nie - niech sobie nie myśli, że będzie tak swobodnie hasać.
UsuńSzczypawke mozna "szczepnac" szczapka (s)z czapki.
OdpowiedzUsuńskoro można, to postaram się zapamiętać i wykorzystać, w przypadku spotkania.
Usuń