niedziela, 24 marca 2019

Dylematy.

Świat jest podejrzanie pełen przedmiotów. Wszechobecne witryny pełne rzeczy, magazyny wypchane po sufit. Internet wręcz kipiący od zamówień. Wystarczy z plastikowej karty przepisać ciąg cyfr, żeby zaczęły płynąć, lecieć, bądź toczyć się kolejne przedmioty. Jutro osiądą na hałdach śmieci rosnących zatrważająco szybko. Zaczynam podejrzewać, że udało się rozparcelować całą ziemię, posortować ją, rozłożyć na pierwiastki, żeby z nich produkować rzeczy. Strach zerknąć pod wierzchnią warstwę, by nie odkryć, że tylko próżnia czeka na odpadki bezładnie spakowane w jednorazowe opakowania po wszystkim, co się zepsuło lub znudziło. W powodzi rzeczy utonęli ludzie. Przestali być komukolwiek potrzebni. Czyżby nie byli już istotni?

29 komentarzy:

  1. Śmiecimy na potęgę, zachłysnęliśmy się jednorazowością, kochamy kupować jak najtaniej, bo potem nie żal wyrzucić. Nikogo nie obchodzi, co się z tym wszystkim dzieje, z rzeczami, które mogłyby trafić w drugi obieg i żyć dalej. Eksploatujemy Ziemię nie bacząc na konsekwencje, nadal znajdują się tacy, którzy twierdzą, że świat się zregeneruje. To jedna wielka ściema. Przeraża mnie jak patrzę ile ludzie kupują niepotrzebnych rzeczy, takich, których czasami nigdy nie użyją, no może raz. Ludzie oszaleli, produkują wszystkiego za dużo, konsumują połowicznie, wpadli w jakiś wir i kręcą się w koło coraz szybciej. Łowią ryby nie po to, żeby je jeść tylko, żeby karmić nimi zwierzęta, które potem zabiją i zjedzą tylko część z nich. Tony mięsa zgniją na śmietnikach, bo ludzie nie są w stanie zeżreć tej całej produkcji. A na drugim końcu świata, inni ludzie głodują.
    Światem rządzi garstka szaleńców, dyryguje idiotami, i brnie dalej.
    Bardzo mnie to przygnębia i jedyne, co mogę zrobić jako maleńka jednostka to żyć inaczej. Staram się, ale to bardzo trudne. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe jaka idea przyświeca tej garstce. dyrygowanie, to też praca.

      Usuń
    2. Idea zysku, jàk największego zysku a do tego pożądanie władzy - toksyczna mieszanka, nie raz o tym pisałeś.

      Usuń
    3. co nie znaczy, że rozumiem.a kiedy się jest już takim NAJ, że wyżej nie widać nikogo, to co? wciąż tylko jeden żołądek i klepsydra jedna.

      Usuń
    4. Nie wiem, jedyne szczyty, na które się wspinam to te górskie. ;)

      Usuń
    5. mi też się podoba taka forma spędzania czasu.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. słowem wieku powinno zostać słowo "gadżet" - najbardziej pożądane i wyświechtane słowo, wykreowane potrzebą chwili, by wzbudzić w odbiorcach chęć posiadania.

      Usuń
  3. dzień dobry. jakość, A nie ilość powinna się liczyć...W każdej dziedzinie życia. trzeba nauczyć się wybierać... Nie można mieć wszystkiego i nie powinno się mieć wszystkiego. nadmiar prowadzi do chaosu i pychy . mniej znaczy - więcej- siebie...

    OdpowiedzUsuń
  4. jakoś...ć mam wrażenie, że na razie jest jakoś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oko nuda i pustka są największym wrogiem człowieka.
    Ludzie zaczynają traktować się przedmiotowo, zmieniają żony, przyjaciół, przekładają na dolne półki, jak rękawiczki zimowe
    Kiedyś się przydadzą...
    Kiedyś po nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację. nuda, to uczucie, które poznał tylko człowiek. żadne inne stworzenie go nie zna. czyżby przekleństwo?

      Usuń
    2. W nudzie ludzie oddają się największym tragediom , kiczom bez zbędnej pasji to w dodatku robią...

      Usuń
  6. Skoro wszystko jest w telefonie lub laptopie, to po co ludzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może do interakcji? przyda się ktoś, na czyim tle można zabłysnąć...

      Usuń
  7. Ja jeszcze tylko zamówię sobie procę (taką jaką bawili się księża w "Klerze") i może jeszcze kupię sobie odpustowy pistolet strzelający plastikowymi kulkami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mister gadżet... na kogo chcesz zapolować?

      Usuń
  8. Należy zmienić porzekadło: nie będzie nas, będzie las - na będzie góra śmieci. Niechlubny koniec ludzkości, tylko zwierząt szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poradzą sobie, jeśli nie będzie się im przeszkadzać.

      Usuń
  9. Jest popyt, jest podaż. Uciekamy. Uciekamy od siebie, właśnie dlatego, że jesteśmy istotni. Dla samych siebie. Ale nie umiemy, nie chcemy tego zobaczyć. Najgorszy strach współczesnego człowieka: zobaczyć siebie w pełni ;-) Lepiej kupić nowy pierdułek...bezpieczniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie brakuje drobiazgów, którymi można oszukać samotność i strachy.

      Usuń
  10. Zgadzam się z Tobą, Oko, i z wszystkimi dyskutantami.
    Łatwiej skupić się na "MIEĆ", by nie musieć zadbać o "BYĆ".
    Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzie pojawia się człowiek tam są śmieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda - żadne inne zwierzę tak nie śmieci - a raczej pozostałe sprzątają bałagan

      Usuń