wtorek, 17 sierpnia 2021

Czyżby?

 

Była piękna. Patrzyłem, gryząc wargi z braku śmiałości, by podejść. Wzrokiem potrafiła wygładzić fale tężejące w chmurach, wiatr cichł, słuchając bicia jej serca.

 

Szła, roztaczając wokół woń, której nie potrafił się oprzeć nikt, bez względu na intymne fascynacje, jakim podlegał. Była estetycznym ideałem!

 

-Głupcze! – skarciłem samego siebie – Mogłeś wybrać kogoś, z kim wzajemność jest łatwiejsza!

 

Nie umiałem. Wybierać, kochać na zamówienie. Przy niej wilgoć w ustach zatrzepotała i ulotniła się. W głowie potrafiłem wymyślić przyszłą wzajemność, lecz nogi spętane zwątpieniem, nie nadążały za rytmem jej bioder.

 

- Byłem zaledwie nieudacznikiem, zerkającym na doskonałość.

 

- Mogłeś spróbować... – filuternie odszepnął jej cień.

10 komentarzy:

  1. Zawsze trzeba próbować, obraz to obraz, może okazać się nie do końca doskonałym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z obrazem jest łatwiej, bo ma ramy. a wyobraźnia nieśmiałego - nie.

      Usuń
  2. Hmmmmmmm....Czasem z góry tylko pozłota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale trzeba się na tę górę wspiąć, by zdecydować.

      Usuń
  3. Nie ma życia bez ryzyka. Odwaga to nie jest brak lęku to działanie mimo obaw. No ale ... nie wszystko złoto co się świeci ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. od czegoś trzeba zacząć - trudno zachwycać się umysłem niedotkniętym jeszcze.

      Usuń
  5. Ideały estetyczne są przereklamowane ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uroda, to coś subiektywnego. i trudnego do reklamowania.

      Usuń