piątek, 26 lutego 2021

Dziecię skazane na wyginięcie.

 

Ewolucja zmierza w zdumiewającym kierunku, zwiastującym samozagładę gatunku. Może i słusznie społeczeństwa rozwinięte zaczynają pałać niechęcią prokreacyjną, zwieńczoną szczytowym (jak dotąd) osiągnięciem, czyli człowiekiem aseksualnym.

 

Po drodze były oczywiście rafy i półśrodki, zmniejszające ryzyko prokreacji o połowę, poprzez zwiedzanie ścieżek biseksualizmu, czy panseksualizmu – nazwy brzmiące tak mądrze, że wyłącznie w wysokorozwiniętych narodach ktokolwiek potrafi rozszyfrować ich znaczenie.

 

Obecnie modna i promowana jest idea homoseksualizmu, choćby nieszczerego, gwarantującego jednak śmierć genów wyznawców. Prawnicy przeczesują karty praw, aby nie wykluczył potomstwa. Choćby kupionego na targu w Bombaju, czy Bogocie.

 

Być może mądrość natury sugeruje, że pora ukrócić żywoty tak niebanalne, jak ludzkość.

8 komentarzy:

  1. Ja bym się tam o ludzkośc nie martwiła. Zasmucać może, perspektywa niekomfortowego życia bo jak słusznie Pan dostrzega , idea homoseksualizmu, uznać to należy za ideę dyktatu, ideę identyczna do faszystowskiej, komunistycznej w najlepszym wypadku może uprzykrzyć inaczej zyjacym życie lub co łatwiejsze je wyeliminować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się odróżniać słowa - tolerancja i akceptacja. pierwsze dojrzewa pośród bólu niezrozumienia, drugie - nie podejrzewam żebym kiedykolwiek był aż tak pobłażliwy. nie umiem wyobrazić sobie "pomyłki Boga" - kobieta dla mnie jest kobietą, a mężczyzna, jeśli nim nie jest... to już nie moja wina, ale nie zamierzam znajdować w sobie winy, że ktoś dał się zmanipulować portalom nastawionym na osiągnięcie możliwie najwyższego słupka oglądalności - czyli, publikujących wyssane z palca - hiobowe wiadomości.
      Najwyraźniej - jestem stary - konserwatyzm poglądów rodzi się z wiekiem...
      jak się czujesz Kloszardzie w takiej przestrzeni?

      Usuń
  2. i bardzo dobrze, gatunek ludzki to katastrofa. i te problemy sztucznie pompowane - z kim kto woli się parzyć. i te obrzydliwe dogmaty, doktryny, zazdrość, nienawiść...obozy koncentracyjne,
    ale najobrzydliwsi neofici ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wciąż wierzę, że odrobina dobra jest w nas... nawet, jeśli czasami trzeba uklęknąć w ramach pokuty.

      Usuń
    2. ano nie ma, oraz dobra, to znaczy?? że sobie nie będziemy robić: mordów narodowych,rytualnych mordów, mordów religijnych, mordów kryminalnych, ... i całej reszty

      Usuń
    3. dobrze, że nie masz w piwnicy ckm-u, albo katiuszy, bo wystrzelałabyś ludzkość jak nic.

      Usuń
    4. ja proszę Pana jestem pacyfistką i nie morduję niczego co żyje i nikogo w przeciwieństwie ... jedyną bronią ,której używam są słowa.

      Usuń
    5. jakie to nowoczesne- polityk też używa słów, żeby uśmiercić co tylko nie sprzyja.

      Usuń