piątek, 5 maja 2023

Z okna tramwaju.

 

Mamusia z tatusiem nie poskąpili materiału na synka, który wybujał we wszystkich osiach, aż miło. Tylko włosków mu nie dowieźli. Za to miał na szyi skórzaną obrożę, jakby go kto na smyczy prowadzał. Widział kto golema na smyczy?

 

Metalizowane dziewczęta wymieniają cyrylicą banalne uwagi, słońce rozbiera przechodniów. Młode pępki coraz śmielej penetrują świat z mizernej wysokości. Starsze panie w kapeluszach i z narciarskimi kijami drepczą pośród uśmiechów w kierunku parku, gdzie żonkile kwitną żółtymi ławicami.


W moim Mieście komunikacji miejskiej wystarczyło na nowe chorągiewki ukraińskie - miejskie barwy noszą na sobie kurz historii.

4 komentarze:

  1. To w Twoim mieście słońce rozbiera przechodniów? Bo w moim zimno okropnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. otóż! są takie chwile, kiedy radzi sobie doskonale.

      Usuń
  2. W moim mieście niebo najwyraźniej użala się nade mną, bo płacze i płacze.

    OdpowiedzUsuń