czwartek, 26 października 2023

Mistrzowska riposta.

 

    - Niech cię szlag jasny trafi łobuzie! - przeklęła święta niewiasta, dotychczas nieskazitelnie łagodna i nieskończenie pobłażliwa. Bezgraniczną uprzejmością ujarzmiała nawet przestępcze sumienia, aż trafiła na Mistrza Stopniowania Nieskończoności, który przekroczył wszelkie granice, łącznie z nieistniejącymi, zadając kłam opinii o zaletach obejmujących całe znane i nieznane Multiversum sąsiadujące z miękkimi uczuciami przemiłej pani.


    - Teraz muszę cię zabić – poinstruowała Mistrza, który tezę, empirycznie poparł dowodem (jak wyżej), w wyniku czego pani od przekleństwa błyskawicznie przeszła do słusznej konkluzji, na poczekaniu rozwiązując zaistniały paradoks z wdziękiem Olka zwanego Wielkim.


    Nie zwlekając dłużej, wypluła z siebie najszpetniejszą z obelg, podpartą prawym podbródkowym.

12 komentarzy:

  1. Znaczy się walczyła w odwrotnej pozycji? Lewa ręka do przodu, prawa noga z tyłu. Skubana.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może była mańkutem? świętej lepiej nie zaglądać pod spódnicę, bo a nuż tam właśnie leży nieistniejąca granica?

      Usuń
  2. Ale warto zaryzykować. Sprawdzić, jak bardzo napięta jest ta ukryta cięciwa...
    A nuż, szczęśliwy traf i ...
    Co druga, jak nie mańkutka, to idealistka. A kto śliwki pod oczami nosi?
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najwyraźniej ta druga część. bardziej parzysta?

      Usuń
  3. Niewiasta święta, a jednak klnie. To taki jakby oksymoron wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie oksymoron, tylko nagie fakty - była święta do czasu, aż przyszedł Mistrz i przekroczył Rubikon. wtedy posypały się te wszystkie ideały.

      Usuń
  4. Ten pożal się Boże "mistrz" to chyba nawet nie liznął Multiversum. 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a powinien lizać? nic mi o tym nie wiadomo. poza tym - można być mistrzem nawet nie mając takiej świadomości. bo i po co? są tacy, co się zastanawiają i tacy, co robią. niektórzy komentują wszystko co wokół, inni raczej milczą. nie ma reguły i to jest piękne, nieprzewidywalne i dostarcza możliwości wróżenia - choćby z fusów.

      Usuń
  5. Znałem Mistrza Patelni, ale z tego co wiem niewiele miał wspólnego z Multiversum. Natomiast niewiasty sobie chwaliły i chyba nie należały do najświętszych. On pluł więcej, taki z niego był "miszczu"...
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miszczu potrafi splugawić nawet ideały. chyba, że ideały żyją w jednej skali z nim.

      Usuń
    2. Nauka jak to się mówi uczy pokory. Póki co, wieloświat to teoria, ale fizyka nie wyklucza przecież ich istnienia. I tak starożytna kosmogonia zapoczątkowała współczesne prądy naukowe. Trochę to zajęło, no ale... Idea to idea, a zmierzanie ku niej nieskończone.

      Usuń
    3. otóż to! grunt, to zmierzać, a dokąd, to się dopiero okaże. jak w totolotku.

      Usuń