- Dziś na obiad polecam bardzo ekskluzywne danie. Hit
sezonu. Ślimaki-wege! Totalny rarytas.
- ???
- Spokojnie. To one były wege. My serwujemy soczyste
mięsko nadziewane miętą i rumiankiem.
- ???
- W zestawie proponuję młodziutkie ziemniaczki w
mundurkach. Bez problemu można je osobiście wydłubać z brzuszków smarkaczy i
polać gorącym masełkiem.
- ???
- Mundurki wraz ze smarkaczami faszerowane były parę
godzin wcześniej na kołderce z koperku, żeby kartofelki zmiękły i nabrały
aromatu.
- ???
- Jest jeszcze surówka do wyboru. Surowa pierś na
ciepło w moszczu z winogron, względnie dziewiczy penis saute z rukolą, majerankiem
i odrobiną vinegrette…
Gdy czytam menu w restauracjach to mam podobne skojarzenia:-)
OdpowiedzUsuństrach iść do restauracji. a Tobie się zdarza dość często - tak przynajmniej wynika z opisów wycieczek. tu lody, tam kawka...
UsuńPóki mnie stać, to korzystam, ale w miarę rozsądku, niektóre przybytki tylko dla zamożnych:-)
Usuńpracując w delegacjach poczułem przesyt. teraz doceniam uroki domowej kuchni. nie wnikając w ekonomiczne wątki, co również nie jest bez znaczenia.
Usuń