piątek, 23 marca 2018

Pobudka.


Jamnik, jeszcze niedawno szorstkowłosy, dziś spaceruje jako rzadkowłosy, a pani wiekowa jak on, zrywa witki wierzbowe – zapewne chce w domu bazie wyhodować - być może ma w nim kogoś, komu nawet spacer z pieskiem stał się ekstrawagancją, na którą organizmu już nie stać. W piekarni dziewczę o piersiach ciepłych i miękkich niczym pachnący chleb, z życzliwym uśmiechem słucha historii rodzinnych, albo skarg na okrutną ekonomię. Pani od nałogów kwitnie w zauważeniu i pośród niewypowiedzianych komplementów wciąż zdaje się młodsza i piękniejsza. Najwyraźniej służy jej anonimowy, męski zachwyt. Sosna uwolniła już ostatnie śnieżne poduszki i skrzy się kroplami rosy mrugającymi na czubkach igieł. Wilgoć tętni wróblim rozgardiaszem i tylko słońce nie wierzy w wiosnę, która czai się za rogiem i czeka na jedno dobre słowo. Na zaproszenie, powitanie, miejsce, by mogła wsiąść i popłynąć ze światem aż do lata. Pierwsze (jeszcze czarne) legginsy prześwitują niedwuznacznie podpowiadając, że bielizna jest równie czarna pod nimi, a mięśnie rześkie, niecierpliwe stęsknione są już eksplozji. Cóż mam powiedzieć – nie pasowały te biodra do moich dłoni – zbyt były gładkie, zbyt czupurne i w marzeniach sięgające wysokości, do których nie potrafię doskoczyć. One też, tylko jeszcze tego nie wiedzą. Pani z gotyckim zacięciem czarną skórą i ciężkim buciorem przemierza świat, a wiatr wącha jej fioletowe włosy, jak ja wąchałbym siano z pierwszego pokosu, gdy wyrywa się z rąk i próbuje uciec w objęcia widnokręgu. Próbowałem przeczytać motto rodowe grawerowane na ciele, ale - ciała ciut za mało, a czcionka niezbyt czytelna. I problem nie polegał na jakości wzroku, bo kontrast dobry, wielkość również, tylko ozdobników więcej, niż treści. Jak to w baroku...

12 komentarzy:

  1. Połączenie gotyku z barokiem to jakaś profanacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie poradzę - ta czcionka dla mnie jest nieczytelna wcale. mogę się wytrzeszczać i podziwiać, bo estetycznie jest to ładne. ale szyfr lepszy od Enigmy. jedno i drugie nieczytelne absolutnie, a w obliczu młodej kobiecości facet generalnie odrobinę głupieje i łatwo nie jest... poważnie...

      Usuń
    2. Przeholowało dziewczę widocznie.

      Usuń
    3. to było ledwie -naście - żadne -dziesiąt nie groziło jej tego roku

      Usuń
    4. Wiek nie ma znaczenia. Mnie się gotyk z barokiem gryzie!

      Usuń
    5. ale czcionka też?
      ja nie odróżniam. może pomyliłem nawet - dla mnie jedno i drugie kojarzy się z Krzyżakami.
      a fioletowe sianko na głowie jest OK?

      Usuń
    6. W moich oczach nie - nienawidzę koloru fioletowego!

      Usuń
    7. nawet, kiedy jest taki siankowaty? kobiety mają na to jakieś nazwy typu: "bakłażan", albo cóś... ja tępy jestem - ale wiatr był zadowolony.

      Usuń
    8. Żaden. Od bakłażana po wieniec pogrzebowy!

      Usuń
    9. rozumiem. dla mnie trudno rozróżnialne i za definicję nie ręczę.

      Usuń
  2. Oj, tam! Barok czy gotyk, nie podobają mi się tatuaże, z daleka zawsze wyglądają jak zabrudzenia. Bakłażan może być, byle nie na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. samookaleczenie, to nigdy nie jest dobry pomysł.

      Usuń