Omiotłem ściany z pająków, przegoniłem
nadgniłe wątki z mrocznych zakamarków, oczyściłem umysł i ciało ze zbędnych
produktów przemiany. Wreszcie poczułem dziewiczą czystość gotową do
zapłodnienia świeżą myślą. Brzemienny byłem i czułem się pięknym. Potrzebnym i
ważnym dla świata. Mającym wpływ na historię, która dopiero lęgła się w
niezbadanych głębinach mojej duszy i umysłu. Myśl dojrzewała niespiesznie.
Rosła w siłę i dopominała się pokarmu. Wreszcie zapragnęła towarzystwa. Chciała
nieść własne wizje w szeroki świat. Bezwzględnie parła do porodu, aż rozsadziła
mi czaszkę. Nie oglądając się za siebie pognała tumanem w stronę ludzi,
zostawiając za sobą pękniętą skorupę. Zapomnianą, niepotrzebną już nikomu.
No cóż hmmm ze zbawianiem świata trzeba ostrożnie...
OdpowiedzUsuńze zbawianiem siebie także warto zachować odrobinę rozsądku.
UsuńO tak, umiar wskazany właściwie we wszystkim.
Usuńnic to. parę lat tortur i każdy uwolni ten świat od własnej wielkości.
UsuńHmm...okazuje się, że wiele myśli przeżyło swoich twórców...w różnej postaci. A może jesteśmy tylko narzędziem w ich rękach?
OdpowiedzUsuńzwykle intryguje mnie - kim są ONI?
UsuńNo właśnie..na początku była myśl a potem słowo..
UsuńW temacie
Czy idee żyją bez myśliciela?
UsuńMoże tak..A umysł służy nam by je odbierać i wyrażać ?
w temacie
idee to nie motyle które łapie się w siatkę przy bezchmurnym niebie. ktoś je musiał powić w brudnych zakamarkach umysłu.
UsuńTak, tyle, że biorąc pod uwagę sumę umysłów wszystkich ludzi i to co wytwarzają będąc świadomi(?) a może raczej nieświadomi to właśnie są te chore idee, które atakują umysły innych niczym szarańcza?
Usuńnieświadoma idea? na dodatek zbiorowa? i bezimienna?
UsuńEmocje są energią.Wiec może jaką emocja taka myśl? A że wszystko w jednym energetycznym kociołku to jedno oddziałuje na drugie i na odwrót...
UsuńJednych głupie pomysły obejmują w posiadanie a innych nie? A może to tzw.byty astralne? Koncepcji jest kilka..
w temacie
jeśli emocję odczytać jako energię która może stać się masą to faktycznie - wszystko jest możliwe. i wtedy niezdefiniowane przez nosiciela emocje mogą za pośrednictwem teorii falowo korpuskularnej obrosnąć mięsem i stać się bytem. zamiast płynąć przez wszechświat niezauważonym drgnięciem osiąść na tyłku i krzyknąć ból porodu - jakieś tam pierwotne ała...
Usuńjak miało i jak ma być nie wie nikt...z może?
OdpowiedzUsuńprzyszłość od zawsze karmiła się trupami przeszłości.
Usuń