Ścieżki wymalowane zimowym szkłem zachęcają do ostrożności, szczególnie pod bacznym wzrokiem kosów rechoczących na samą myśl o katastrofie ludzi spieszących na autobus. Wewnątrz zadowolone z siebie kobry zwinęły kaptury i wdzięczyły się wzajem, wymieniając pogodne wieści, nie zabarwione jadem.
Z porannej prasy (elektronicznej) dowiedziałem się, że kobiety z apetytem na doznania zmysłowe staranniej wybierają bieliznę, nie zaprzątając wyborami świadomości. I nie bardzo wiem, jak skonsumować taką informację, bo przecież nie będę zaglądał pod spódnice nikomu na tyle często, żeby odróżnić, czy bielizna jest bardziej wykwintna niż zwykle.
Pan i władca, jak zwykle rozłożył biuro na kolanach i telefonicznie wydawał polecenia żonie-Mimozie, już kwadrans po opuszczeniu lokalu. Dziwne, że pani wystarczyła tak krótka rozłąka, by dylematy wymagały mężowskiej dyktatury.
Drzewa otrząsają się z resztek liści i nasion, wyspy otrząsają się z drzew. Po Rzece bezładnie dryfują pierzaste wyspy śpiących mew. W hotelu dorodna kelnerka dodaje dyskretnej pikanterii śniadaniom ładnie wyeksponowanym biustem. Żeby nie popaść w przesadę i nie dostać ślinotoku – oddaję się rozmyślaniom niewiele mającym wspólnego z rozumem i generuję takowy koncept:
Żydzi (okropnie niecierpliwi!) zabili Mesjasza zbyt szybko, żeby Bóg mógł się dowiedzieć z wiarygodnego źródła, czym naprawdę jest człowiecza starość. Wówczas nie musiałby już wymyślać piekła.
Wiedział...,że
OdpowiedzUsuńNiektórzy z piekła na Ziemi trafią od razu do raju, bez względu na wiek(męczenników "przypadkowych"?)
przezorny Janek
dlatego umierają młodo, żeby nie zdążyli nagrzeszyć.
UsuńCi co w imieniu bogów wymyślili piekło po życiu, jakoś mało bystrzy byli, bo i za życia bardzo często ludzie ludziom gotują piekielny los. No a starość też jeszcze swoje dorzuca. Jednakoż drzewiej ludzie się szybciej zużywali i mniej ich dożywało piekielnej starości.
OdpowiedzUsuńtak - drapieżniki eliminowały starość nieubłaganie.
UsuńJako amator przekonałem się, że łatwiej przychodzi mi oglądanie damskiej bielizny na manekinkach, albo na wystawie.
OdpowiedzUsuńKiedy jestem pewien, że kobieta pod sukienką nie ma majtek(czy, jak tam zwał ten kawałek materiału)), wtedy zaglądam bez obiekcji. Nie raz się sparzyłem, ale warto było...
Nana chodzi bez majtek i to jest norma...
przezorny Janek
podoba mi się taka norma. gratuluję odwagi - ja jakoś nie zdobywam się na zaglądanie pod w poszukiwaniu tego kawałka materiału, czy też jego braku.
UsuńCóż jest takiego w piekle, że ludzie tak chętnie do niego wracają? I je sobie (i innym) szykują już tu na ziemi? Dlaczego skazują się na cierpienie? Gdzie podział się ów instynkt, który nakazuje strzec dobrostanu ciała i ducha?
OdpowiedzUsuńStarość? - Niektórym nie było dane zaznać...
tak źle i tak niedobrze.
UsuńBóg i tak jest najstarszy.
OdpowiedzUsuńÇatalhüyük?
Usuńi zapewne samotny. ciekawe, jak sobie radzi nie mając z kim zagrać w szachy, albo pójść na piwo, czy mecz.,
UsuńPewnie dlatego zrobił świat. Ma się czym bawić.
UsuńAbsurd i dziecinada. Stosując Wasze porównania i alegorie, to anioł ze złym duchem mogą sobie grać. Bóg jest obserwatorem świata i rozgrywki ( w sumie może być wszystkim albo niczym), a sam człowiek nie ma z wyższymi bytamu większych szans. Może się tylko uczyć. Błedem jest jednak lekceważyć przeciwnika.
UsuńEch te literówki... Kiedyś nawet lubiałam " Loosing My Religion R.E.M, nie mylić z "Personal Jesus" DM. ;)
Usuńobserwator? wieczny? to chyba potwornie nudne. mam takiego boga naprzeciw - niemal z okna nie wychodzi. szczególnie, kiedy ruch w polu widzenia/rażenia.
UsuńTakie wścibskie oko?
Usuńmoże to jedyne, co trzyma go przy życiu? nie wiem. nawet zapytałem, czy to ładnie tak podglądać bliźnich, to mi odpowiedział, że pracuje w domu i pali w oknie - pięć na godzinę...
Usuń